Data: 2006-02-22 19:57:23
Temat: Re: Ludzka naiwność nie zna granic
Od: "Anna Sobocińska" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Nie, nie jest cacy, ale zamiast tak dlugiego opisu jedno zdanie o
> oryginalnosci perfum w zupelnosci by wystarczylo. Skoro wystawiajacy nic
> o tym nie pisze, a w koncu tyle sie mowi o sprzedawaniu podrobek, to
> potencjalni kupujacy musza z tego sobie zdawac sprawe. I w 99% sobie
> zdaja, stad te ;) w komentarzu.
>
Oczywiście, że tak! Ktoś kto sprzedaje perfumy które na zdjęciu są
identyczne jak te w perfumerii, który w opisie podaje nazwę tą samą jak ta z
perfumerii (tzn oryginalną) musi ponosic konsekwencje za to że wprowadza
ludi w błąd!!!
Nie można twierdzić że sprzedaje się Chanel w cenie 60 zł to wiadomo o co
chodzi!
Jedyne co wiadomo to to, że to przestępstwo.
Allegro czepia się wszystkiego, pirackich płyt, odnośników do stron w opisie
itp. itd a Chanel za 60 zł ? OK!
Tym bardziej, że sprzedający podróbki (tak mi się wydaje) mają narzut 300%,
stąd mogą płacić za wystawianie na górze listy i stanowią przez to ogromne
źródło dochodu :(
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|