Witam,

Bezpiecznie musi byc zdecydowanie na pierwszym miejscu.
W przypadku jakiejkolwiek nieszczelności w przewodzie kominowym po usunięciu
pieca grozi zatrucie tlenkiem węgla tkzw.czadem, jest bezwonny i silnie
trujacy, tak klika lat temu zginęło dwoje mioch znajomych (awaria piecyka w
łazience).Stanowczo proponuję odżałować na kominiarza i zamurować
pozostawiony otwór.
Pozdrowienia

Andrzej Zub <z...@p...onet.pl> napisał(a):

> Mam zamiar rozebrac piec kaflowy, dzieki radom z grupy zdaje sie, ze latwo
> pojdzie;) ale...
> mieszkam na 3 pietrze a podemna dwa mieszkania w ktorych tez sa piece no i
> jak ja ten moj rozbiore a na dole ktos rozpali to...
> no wlasnie co wtedy, chyba trzebaby jakos te dziure do komina uszczelnic -
> ale jak to zrobic zeby bylo szybko/latwo/tanio i bezpiecznie:)
>
> pozdrawiam
> Andrzej Zub
> Katowice
>
> PS a moze ktos potrzebuje sfatygowany piec (czesc kafli popekana) sredniej
> wielkosci kolor kremowy - oddam gratis - tyko niech mi go rozbierze i
> wywiezie:)
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/