Data: 2009-02-12 00:23:39
Temat: Re: MATRIX ???
Od: bazzzant <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 11 Lut, 23:18, michał <6...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "bazzzant" napisał w wiadomości:
>
>
>
> >>> On 11 Lut, 14:34, michał <6...@g...pl> wrote:
> >>>> Nie mógł, bo go nie ma. Albo mógł, bo go nie ma. Jest tylko
> >>>> perepcja, która na poziomie elrktronu-energii nie ma się na czym
> >>>> oprzeć. Prawa fizyki z makro i mikroświata nie działają.
> >>> Akurat w doświadczeniu przedstawionym w taki sposób, w jaki zostało
> >>> przedstawione [elektrony wędrują przez *powietrze*, tarczę można
> >>> ominąć bokiem] można zastosować klasyczną fizykę gazów - elektrony
> >>> napotykają inne elektrony [atomy powietrza], które odchylają tor
> >>> lotu, a później napotykają znów inne elektrony, które kierują je
> >>> naokoło do tablicy- kwestia prążków może być efektem stałych
> >>> charakterystyk elektronów.
> >>> To maso dotyczy obserwacji - nie pokazano w jaki sposób obserwowany
> >>> jest tor lotu elektronów i dokładnie w którym miejscu. Jeżeli np. na
> >>> drodze elektronów postawisz ścianę, która będzie reagowała na
> >>> uderzenie elektonu zostawieniem znacznika i wybiciem elektronu
> >>> ściany z drugiej strony obserwacja będzie jednocześnie początkiem
> >>> odrębnego dościadczenia z innymi danymi początkowymi, a co za tym
> >>> idzie z innymi wynikami.
> >>> Btw. - pomysł z umownością rzeczywistości jest bardzo nośny,
> >>> ale ...nie można mieć wszystkiego. ;>
> >> Btw. - jakoś kineskopy TV nie mają problemu z zamazanym obrazem, a
> >> działają dokładnie na tej samej zasadzie - wyrzutni elektronów i
> >> blachy z dziurkami.
> > Przecież nie wiesz czy obraz się nie zamazuje kiedy nie patrzysz
>
> Właśnie. Zawsze coś, co ma jakieś cechy, musi być obserwowane przez
> kogoś. Jeśli nikt tego nie obserwuje - to może nie istnieć.
>
Dlatego cieszmy się że nas ktoś nas jeszcze czyta ;)
|