Data: 2008-09-05 22:53:27
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Wrz, 23:49, tren R <t...@p...pl> wrote:
> medea pisze:
>
> > tren R pisze:
>
> >> co było akcją?
>
> > Ten sam co zwykle temat i pierwsze Hanki wejście. Wychodzi na to, że
> > jednak trochę wcześniej dostała tego buziaka, ale pewnie liczy na coś
> > więcej. ;)
>
> wolałbym jakieś szersze spojrzenie
> w rodzaju - akcją był liść, który spadł u hanki w ogrodzie.
> poruszył jej serce i stała sie dobrą kobietą.
> i pokochała wszystkich ludzi na ziemi i w kosmosie, a także cebeneta.
>
> coś w tym rodzaju
Zauwaz, choc pewnie to doskonale widzisz, ze moja pierwsza odzywka w
tym watku nie odnosi sie zupelnie, w sensie imiennym, do cbneta.
Jedyne, co robie w konkretnym kierunku, to zwracam sie do obu Panow, z
informacja, ze wcinam sie w dyskusje.
Pozostałe slowa sa NEUTRALNE w stosunku do kogokolwiek.
I stanowią JEDYNIE moje subiektywne widzenie tematu zapodanego przez
cbneta - w kierunku Redarta.
Natomiast w kilku kolejnych wejsciach ani nikogo nie bronie, ani nie
oceniam. Zadaje tylko najzwyklejsze pytanie: czy jestes pewny, pewna.
A reszta dzieje sie w glowach rozmowcow, ktorzy tworza kolejne pakiety
projekcji na temat :)
Zobacz, ile sie pojawia ROZNYCH reakcji :)
Tyle, ilu jest rozmowcow, prawda?
Pyszne.
Potwierdzenie absolutnej subiektywnosci oceny KAZDEJ sytuacji.
I mozemy sobie gadac do oporu, hehe, i nigdy sie nie dogadac.
Ale moze o to wlasnie chodzi?
:)
|