Data: 2004-03-03 19:43:13
Temat: Re: [MM] Wątpliwości...
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 3 Mar 2004 09:12:36 +0000 (UTC), Hania
<v...@g...pl> napisał:
> Miiiśka (sorki za poufalosci)-jak Ty to zrobilas???? (chodzi o I faze)
> nie jem ciasteczek, ale ogolnie jem duzo (zarzeraz sie warzywami), pije
> duzo
> kawy z mlekiem, herbaty z cytryna, kurcze, nie chce isc jakos :(
Eee? Ogranicz ta kawe z mlekiem. Herbate tylko slaba i IMO najlepiej
zielona.
> (moze jakis przykladowy adlospis...taki realny, nie ziarnko fasolki,
> zdzblo
> szczypiorku i cwierc plasterka mieska), - chetnie na priv :)
Chyba nie ma sensu pisac na priv (tutaj moze ktos z tego
skorzystac/skomentowac).
Napisze co jadlem ostatnio:
- platki owsiane z tartym jablkiem (chce sie po tym pierdziec, ale syci i
jest smaczne:))
- platki owsiane z mlekiem (jak jeszcze dorzucisz do tego jakies suszone
owoce to juz niebo:))
- platki owsiane z jogurtem naturalnym (jak najmniej tluszczu)
- makaron z pszenicy durum (al-dente) + sos pomidorowy
- makaron z jogurtem (np. jogobella light, lub jakis naturalny)
- makaron z jagodami (tego nie jadlem, ale mysle, ze bedzie smaczne:))
- ser plesniowy zagryzany papryka
- surowka z kapusty pekinskiej (kapusta pekinska + olej + jakas przyprawa
(np. sos cebulowy knorra)
- omlet (same jajka, albo z serem do tego. A moze ma ktos pomysl na jakis
smaczniejszy omlecik?)
Wiecej grzechow nie pamietam. Moze wyglada to jakby codziennie jadl to
samo. Jem poza tym to samo co rodzina tylko odpowiednio modyfikuje to,
zeby bylo MM. Np. jak jedza kurczaki to ja jem bez skory, zamiast
ziemniakow, surowke z pekinki i jakos zyje jeszcze:))
--
s(00)mal . gg:1337396
"Widzę więcej, wiem więcej, tak to jest mniej więcej..."
|