Stało się to Thu, 22 Jan 2004 09:06:22 +0100, gdy "s(00)mal"
<s...@o...pl_usun-myslniki> napisał:

>Kiedys probowalem MM. Schudlem chyba z 3-5 kg, ale gdy skonczylem z tym to
>przytylem jeszcze wiecej.

No jakby to powiedziec... W przypadku prawie każdej diety, powrót do
dawnych warunków żywieniowych spowoduje przytycie.

Właśnie to testuję na sobie :( - w ostatnich miesiącach coraz więcej
jedłem białego chleba, optymalnie przysmażanych kiełbasek, zapiekanek
itp. no i waga niepostrzezenie z 75 do 79 skoczyła... (wcześniej
schudłem z 89).

Montignac na "resztę życia" proponuje II Fazę, można też po prostu
unikać produktów o wysokim IG (czyli być na dosyć liberalnej diecie
niskoglikemicznej, której jedną z rodzajów jest MM).
Do wolnej amerykanki chyba nie da się wrócić bez konsekwencji.

>Moim najwiekszym problemem na tej diecie i w ogole jest uzaleznienie od
>slodyczy i napojow slodzonych. Ale to wlasnie brak dobrego napoju mi
>najbardziej przeszkadzal na MM.

Próbowałeś chromu? Są z tym różne kontrowersje (nie zaleca się brać
więcej niż 30 dni), ale np. moja mama twierdzi że ma mniejszy apetyt na
słodycze. (psychicznego uzależnienia, a takie zwykle jest, chrom jednak
nie wyleczy)

>Teraz chcialbym zaczac jeszcze raz. Czy herbata z hibiskusa lub z "owocow
>lesnych" jest zgodna z montignaciem?

Nie sądzę aby robiły w organizmie cokolwiek przeciw zasadom mm.

>Herbaty z duza iloscia teiny/kofeiny
>podnosza poziom insluiny we krwi.

Kofeina (teina) z herbaty działa inaczej niż z kawy - z kawy natychmiast
przedostaje się do krwioobiegu, podnosząc ciśnienie i powoduje wyrzut
insuliny. Herbata działa łagodniej.

Nie zauważyłem negatywnego wpływu picia zielonej i czerwonej herbaty na
swoje odchudzanie. Przeciwnie wręcz.

>A czy ktos wie jak jest z tymi
>herbatkami??
>
>Mleko w proszku moze byc dobrym pomyslem tez. BTW a slodkie ono jest?:)

A dlaczego w proszku?
Wiem, że mleko skondensowane ma IG>60, być może podobnie z mlekiem w
proszku....

pzdr
Vr