Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał w
wiadomości news:slrne3n9k4.9rp.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> [...] Ja muszę najpierw upolować reling, polując uprzednio
> na kafelki do kuchni ;-)

Kafelki nie są si, si jest goły beton, możliwie obity. Taki tam trynd
wnętrzarski.

> A te takie pokrywki, to z nich nie schodzi posreberko?

Te, które widziałam, sprawiały wrażenie monolitycznych, nawet jak były
malowane, to raczej solidnie. Zresztą najbadziewniejsza supermarketowa
solniczka Fackelmana, nabyta z pięć lat temu za trzy złote i traktowana po
macoszemu, nijak nie chce obleźć, więc może to jest jednak bardziej odporne,
niż by człowiek podejrzewał.

A w ogóle to najbardziej bym chciała znaleźć takie pojemniki, jakie kiedyś
widziałam na targach meblowych. Magnetyczne, owszem, ale na takiej zasadzie,
że wieczko przytwierdzone na stałe do półki czy innego trzymacza, a pojemnik
właściwy "przyssany" magnetycznie pod wieczkiem. W razie potrzeby stłuc
szyb^W^Wbierzesz słoik w łapę i ciągniesz, żadnego odkręcania,
przytrzymywania i kombinowania. Ktokolwiek widział...

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.