medea pisze:
> Ikselka pisze:
>
>> Mail córki pisany był późno, spontanicznie, szybko i na gorąco i nie ma w
>> tej sytuacji obowiązku cyzelowania przecinków. Kiedyś nikt iny niż zdaje
>> się medea tłumaczyl tutaj, że pisownia smsów nie ma obowiazku być
>> poprawna
>> interpunkcyjn ie ani t.p.
>
> Absolutnie nic takiego nigdy nie mogłam napisać.
> Niewiele brakowało, a nawet w tej odpowiedzi do vB miałam wyrazić
> pogląd, że stosowanie przecinków i kropek jest o wiele ważniejsze, nawet
> w smsach, niż stosowanie wielkich liter. Aż żałuję teraz, że się
> powstrzymałam przed nadmiernym mędrkowaniem.

Ja się poczułam wywołana do odpowiedzi. Piszę i myślę szybko. Wysyłam
bez redakcyjnej korekty. Znam zasady i jak czasem przeczytam swoje
'złote myśli' to się wstydzę. Zakładam jednak, że ludzie wiedzą, że ja
wiem, kiedy się stawia przecinki między częściami zdań, że znam
interpunkcję i ortografię. Mam trochę z globa czasem. Za szybko i za
dużo. BTW mam do tej pory listy miłosne niedoszłego absztyfikanta, w
których z pieczołowitością poprawiałam błędy czerwonym flamastrem ;)

--

Paulinka - pięknie wykropkowana biedronka