Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Makijaż do sukienki
Date: Mon, 18 Apr 2005 09:28:25 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 62
Message-ID: <d3vnrn$3nq$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d3ctuu$ipt$2@nemesis.news.tpi.pl> <d3ds60$ehp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d3kuqa$sb9$2@nemesis.news.tpi.pl> <d3lpig$7k2$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d3nlqi$q7r$2@nemesis.news.tpi.pl> <d3qd71$hnf$1@inews.gazeta.pl>
<d3vbrl$ae3$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bu218.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1113809591 3834 80.53.204.218 (18 Apr 2005 07:33:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 18 Apr 2005 07:33:11 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.7.5) Gecko/20041217
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <d3vbrl$ae3$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:110407
Ukryj nagłówki
Dnia 4/17/2005 2:26 PM,Użytkownik Czarnulka usiadł wygodnie i napisał:
> U mnie to ja służę za ghłos doradczy. Zważywszy, że mało wiem i słabo widzę,
> to wyobraź sobie kwiat mojego wydziału ;)))
Eeeee, bez przesady :)
> Ja też chcę taką koleżankę!!!
No, kontakt nam się urwał, więc skończyły się dobre czasy :)
> Widzę dekadenckie myśli w Twojej głowie :)
Ech, podobno jestem melancholikiem, dekadencja to moja specjalność :)
> Chociaż najgorzej było w liceum, kiedy faceci atrzyli tęsknie, a między sobą
> wymieniali niekoniecznie pochlebne uwagi, co do ich użycia.
Niepochlebne uwagi puściłabym pomimo uszu, ale tych tęsknych spojrzeń to
mi żal :)
> Zważ też na kolorystykę całości, przeciez wstrażackiej czerwieni bym
> wyglądała jak ostatnia idiotka :)
A mi strażacka pasuje bardzo, bardzo! :) Kiedyś miałam nawet taką
szminkę Palomy (bardzo dobre szminki tak swoją drogą) i w okresie
wzmożonej odwagi malowałam się tak do pracy. Usłyszałam nawet komplement
od kolegi (!!!), że mam pięknie pomalowane usta. Ręce mi się przez pół
dnia potem trzęsły, nie mogłam wcelować w klawiaturę :) Teraz już tyle
odwagi nie mam, ale kto wie, może nastaną jeszcze lepsze czasy. Jedyne,
na co sobie pozwalam od czasu do czasu, to transparentna szminka z
Avonu, odcień juicy bronze, który na ustach jest właśnie czerwony.
> Wiem, co czujesz. Już się zasadzam na cappucino ;)
Mam capuccino :))))
> Będę piękna. Już to widzę...
No przestań! Pewnie, że będziesz :)
> Nie nosze bordowych rzeczy. Mam tylko jeden komplet bielizny :)
To jest to, co chciałabym kupić. Czerwoną albo bordową.
> Bordo są tylko mapki (moje noworoczne
> postanowienie - nie kupować mapki, choćby nie wiem, co).
Dlaczego??
> Brązy niby są, ale
> wtedy nie mam co zrobić z ustami. Przecież nie nałożę na nie błyszczyku AA,
> bo bym wyglądała, jakbym się dorwała do kosmetyków mamy. Porażka. hyba się w
> ogóle nie umaluję.
A jakaś beżowa, delikatna szminka?
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|