« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-22 23:18:16
Temat: Makowe cos z puszkiOtworzyłam tę puszkę (masa makowa z bakaliami
firmy Prospona)
bo Ramzes mnie troszkę zmotywował ....
i ku swojemu przerażeniu odkryłam
że ona zaolejkowana jest
olejkiem bueeeeee
migdabueeeeełowym
i teraz wszystko muszę wyrzucić.
Albo coś zrobić, żeby ten posmak bueeeee .....
zabić.
Czekam na porady - pilne !!
Z rozpaczy wyprodukowałam masę naleśników
- wszystkie się udały, a do nich nadzienie
RUSKIE !! (zaraz ktoś wrzaśnie ... ;-))
w ilościach przemysłowych.
Jutro idę z nimi na noszoną kolację.
:))
--
Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-23 00:05:13
Temat: Re: Makowe cos z puszki PRECZ Z OLEJKIM MIGDALOWYM !!!!
Zowisia <z...@n...spam.poczta.onet.pl> a écrit dans le message :
9tk18j$jca$...@n...onet.pl...
> Otworzyłam tę puszkę (masa makowa z bakaliami
> firmy Prospona)
> bo Ramzes mnie troszkę zmotywował ....
>
> i ku swojemu przerażeniu odkryłam
> że ona zaolejkowana jest
> olejkiem bueeeeee
> migdabueeeeełowym
> i teraz wszystko muszę wyrzucić.
> Albo coś zrobić, żeby ten posmak bueeeee .....
> zabić.
> Czekam na porady - pilne !!
>
> Z rozpaczy wyprodukowałam masę naleśników
> - wszystkie się udały, a do nich nadzienie
> RUSKIE !! (zaraz ktoś wrzaśnie ... ;-))
> w ilościach przemysłowych.
> Jutro idę z nimi na noszoną kolację.
> :))
>
to wez tysz ten olejek z makiem...
(ja Cie rozumiem)
Ewcia
--
Niesz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 07:29:01
Temat: Re: Makowe cos z puszki
>i ku swojemu przera?eniu odkry?am
>?e ona zaolejkowana jest
>olejkiem bueeeeee
>migdabueeeee?owym
>i teraz wszystko musz? wyrzuci?.
>Albo co? zrobi?, ?eby ten posmak bueeeee .....
>zabi?.
>Czekam na porady - pilne !!
>
>Z rozpaczy wyprodukowa?am mas? nale?ników
>- wszystkie si? uda?y, a do nich nadzienie
>RUSKIE !! (zaraz kto? wrza?nie ... ;-))
>w ilo?ciach przemys?owych.
>Jutro id? z nimi na noszon? kolacj?.
>:))
to zanies i ten mak, jako pomylke mlodosci...
moze go odpowietrzyc i zadac kontrastowego olejku?? rumowy???
waniliowy????? albo po prostu wpadnij mi tu zaraz, juz ja
wyprobuje czy taki on migdalowy..;)
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 10:01:24
Temat: Re: Makowe cos z puszki
> Z rozpaczy wyprodukowałam masę naleśników
> - wszystkie się udały, a do nich nadzienie
> RUSKIE !! (zaraz ktoś wrzaśnie ... ;-))
> w ilościach przemysłowych.
> Jutro idę z nimi na noszoną kolację.
> :))
>
> --
> Zowisia
Hej!!
A gdybyś go włożyła do mleka i potem dobrze odsączyła? Spróbuj, przecież
inaczej i tak wywalisz.
Powiedz mi tylko czy dobrze zmielony i czy bardzo intensywny ten zapach?
Pozdrawiam współczujący Ramzes.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 10:06:13
Temat: Re: Makowe cos z puszki
Użytkownik "Ramzes" <w...@w...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:9tl6bh$3ev$1@news.tpi.pl...
> Powiedz mi tylko czy dobrze zmielony i czy bardzo intensywny ten zapach?
Hejeczka;-)))
Też kupowałam taki mak, tylko nie jestem przekonana czy tej firmy, zapach
migdałów był oszałamiający, mak dobrze zmielony i straszliwie słodki, sam
nie nadawał się do niczego, ale jako dodatek do zwykłego maku uszedł;-)
Pozdrawiam,
Kaliope
--
Barbara Łączna
k...@p...krakow.pl
ICQ 73558372
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 10:13:30
Temat: Re: Makowe cos z puszkiUżytkownik Kaliope <k...@p...krakow.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> Też kupowałam taki mak, tylko nie jestem przekonana czy tej firmy, zapach
> migdałów był oszałamiający, mak dobrze zmielony i straszliwie słodki, sam
> nie nadawał się do niczego, ale jako dodatek do zwykłego maku uszedł;-)
O wlasnie, to jest naprawde dobry pomysl!
Trzeba ten przearomatyzowany mak polaczyc z wieksza iloscia zwyklego
zmielonego maku i ... upiec kilka makowcow ;-)
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 11:15:09
Temat: Re: Makowe cos z puszki
Użytkownik Lilla <l...@f...krasnik.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9tl7fv$fud$...@n...lublin.pl...
> Użytkownik Kaliope <k...@p...krakow.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisała:
> > Też kupowałam taki mak, tylko nie jestem przekonana czy tej firmy,
zapach
> > migdałów był oszałamiający, mak dobrze zmielony i straszliwie słodki,
sam
> > nie nadawał się do niczego, ale jako dodatek do zwykłego maku uszedł;-)
>
> O wlasnie, to jest naprawde dobry pomysl!
> Trzeba ten przearomatyzowany mak polaczyc z wieksza iloscia zwyklego
> zmielonego maku i ... upiec kilka makowcow ;-)
>
> Pozdrawiam
> Lilla
Ja bym nie byla taka optymistka. To pseudomigdalowe chemiczne paskudztwo
jest nie do zabicia. Ja wyczuje nawet sladowe ilosci, dlatego nie moge
przelknac kupnych wyrobow makowych. Swoja droga to zastanawiam sie nieraz co
kaze producentom tego uzywac, kto wymyslil ze wszystko makowe koniecznie
trzeba tym popsuc?! To istna plaga, wszystkie cukiernie i fabryki slodyczy
jakby sie zmowily, jakby producenci olejku migdalowego stali nad nimi z
karabinami i nie odpuscili dopoki sluszna porcja tegoz w maku nie
wyladuje...;o(
Jedyna rada na porzadny makowiec to zrobic mak samodzielnie, szkoda pieniedzy na byle
co, a robota pt. co z tym fantem zrobic i tak zabierze stosowna ilosc czasu.
Przypominam sie niesmialo z moim przepisem na makowiec, w ktorym sa tylko dobre
rzeczy.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 12:42:30
Temat: Odp: Makowe cos z puszki
Użytkownik "Zowisia" <z...@n...spam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:9tk18j$jca$1@news.onet.pl...
> Z rozpaczy wyprodukowałam masę naleśników
> - wszystkie się udały, a do nich nadzienie
> RUSKIE !! (zaraz ktoś wrzaśnie ... ;-))
> w ilościach przemysłowych.
> Jutro idę z nimi na noszoną kolację.
> :))
>
> --
> Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
WRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!!!!!!!!!
zapraszam do Szczecina bo skoro bedziesz je nosic to moglabys i mi
przyniesc!
pozdrawiam
Mechcia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 13:14:22
Temat: Re: Makowe cos z puszkiUżytkownik "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9tlb2j$3oe$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Lilla <l...@f...krasnik.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:9tl7fv$fud$...@n...lublin.pl...
> > Użytkownik Kaliope <k...@p...krakow.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisała:
> > > Też kupowałam taki mak, tylko nie jestem przekonana czy tej firmy,
> zapach
> > > migdałów był oszałamiający, mak dobrze zmielony i straszliwie słodki,
> sam
> > > nie nadawał się do niczego, ale jako dodatek do zwykłego maku
uszedł;-)
> > O wlasnie, to jest naprawde dobry pomysl!
> > Trzeba ten przearomatyzowany mak polaczyc z wieksza iloscia zwyklego
> > zmielonego maku i ... upiec kilka makowcow ;-)
> Ja bym nie byla taka optymistka. To pseudomigdalowe chemiczne paskudztwo
> jest nie do zabicia. Ja wyczuje nawet sladowe ilosci, dlatego nie moge
> przelknac kupnych wyrobow makowych. Swoja droga to zastanawiam sie nieraz
co
> kaze producentom tego uzywac, kto wymyslil ze wszystko makowe koniecznie
> trzeba tym popsuc?! To istna plaga, wszystkie cukiernie i fabryki slodyczy
> jakby sie zmowily, jakby producenci olejku migdalowego stali nad nimi z
> karabinami i nie odpuscili dopoki sluszna porcja tegoz w maku nie
> wyladuje...;o(
> Jedyna rada na porzadny makowiec to zrobic mak samodzielnie, szkoda
pieniedzy na byle co, a robota pt. co z tym fantem zrobic i tak zabierze
stosowna ilosc czasu. Przypominam sie niesmialo z moim przepisem na
makowiec, w ktorym sa tylko dobre rzeczy.
nie chcialbym sie wychylac za bardzo ale na mojej stronie masz przepis nie
tylko na makowiec, ale i orzechowiec w ktorym nie ma zadnych olejkow
migdalowych bo sama ich nie znosze.
http://skrzacik.mega.com.pl/archiwum.html
skrzacik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-23 13:30:23
Temat: Re: Makowe cos z puszkiPrzypominam sie niesmialo z moim przepisem na makowiec, w ktorym sa tylko
dobre rzeczy.
A ja mogę dodać, że nie tylko tort czekoladowy ale i makowiec wg przepisu
Agatki jest smakowity ;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |