Data: 2005-10-23 07:40:19
Temat: Re: Mala mucholowka prosi o pomoc:(
Od: Jacek Kos <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bartłomiej Kasiewicz napisał(a):
> Witam
> Chyba nie nadaje sie na opiekuna tych (podobno) niewiele wymagajacych
> roslin. Mam jedna kilkanascie i jest coraz gorzej. Niestety tuz przed
> trafieniem pod moj dach zdarzyl sie maly wypadek i upadla podczas
> transportu. Potem zostala przesadzona do wiekszej doniczki (razem z zmiemia)
> i przez dwa dni wygladala ok.
> Jej dzisiajszy stan mozna zobaczyc tutaj : www.bratek.kom.pl (zdjecie nie
> oddaje dobrze kolorow i w rzeczywistosci jej liscie sa bardziej zolte)
> Nie wiem co sie dzieje...kontroluje wilgotnosc ziemi i nawet upolowalem dla
> niej komara i pajaka:]
> Ma niewiele swiatla wiec doswietlam ja halogenem z odleglosci
> kilkudziesieciu cm przez kilka (ok 4-8) godzin na dobe. Prosze Grupowiczow o
> rade - jak jej pomoc? Nie musze chyba dodawac, ze jest to bardzo wazna dla
> mnie Mucholowka:(
>
> pozdrawiam
> BK
>
>
Jeśli to cię pocieszy, bracie w muchołówstwie, to moja też ma czarne
liście, te, ktśre wczeżniej pożerały upolowane dla niej muchy. POdobno
to normalka. Poza tym rosną nowe liście, więc nie widzę dramatu. A twoja
ma nowe? No i to w ogśle nei jest jakaś ruchliwa roślina, poza
zamykaniem liści nie imponuje ani przyrostami, ani barwą, ani się nie
wdzięczy innymi sposoby do hodowcy... Byłeś na stronie www.nepenti.pl
(albo jakoś blisko)? Tam się możesz więcej o tych skarbach dowiedzieć.
JacKos
|