Użytkownik "prusak" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9em105$oos$1@news.tpi.pl...
> Może tak po kolei:

> 3. Nie twierdzę że PFRON nie robił przekrętów, ale przypomnij także że to
> rząd zmusił kilka razy PFRON do udzielenia pożyczki budżetowi. Po
likwidacji
> tegoż, tylko rząd będzie decydował o wyskości tego funduszu ustawami około
> budżetowymi. A jak rząd w tym jest dobry to widać na codzień: np. problemy

To nie tak, przeciez wystarczy zapis, ktory mowi, ze pieniadze uzyskane
od pracodawcow dyskryminujacych ON przeznacza sie na dotacje\subwencje
dla powiatowych funduszy zajmujacych sie ON. W budzecie, w dziale samorzad
terytorialny zawrze sie ta dotacje. Nie widze wiec zagrozenia, ktore
podnosisz.
Oczywiscie jesli zapis w nowelizacji ustawy bedzie dawal zupelna swobode
to jestem przeciw takiemu przepisowi.
> ze szkolnictwem, a właściwie wypłacaniem przez budżet dotacji gminom i
> powiatom oraz manipulacje kartą nauczyciela. Kto zagwarantuje, że z
> funduszem na rzeczo ON nie będzie takich manipulacji. Dziś wpłacane są
> składki na PFRON, jutro będą płacone do budżetu i - co dalej.

Mowiac szczerze nie widze zwiazku, bo tak samo PFRON przeznacza za
malo dla PCPR. Gorzej wiec nie moze byc;)
>
> 4. PFRON może podjąć się finansowania takiego programu jak Drogowskaz czy
> inne. Powiat raczej już nie i nie dlatego, że nie będzie chciał, ale
dlatego
> że jeżeli dostanie 10.000 zł na wózki to starczy raptem dla 1 ON (wózek
> elektryczny kosztuje około 15.000 zł - od 9.000 do nawet 20-30.000 zł). Co
> to za program? A co będzie (założenie hipotetyczne) jeżeli w powiecie nikt
> nie wystąpi o sfinansowanie zakupu wózka elektrycznego? Czy wiesz ile

Zdradze Ci tajemnice, tak samo bylo z wozkami elektrycznymi, poniewaz
nie bylo zainteresowania to wiekszosc ludzi dostalo dofinansowanie
z PFRON. Nie zdziwie sie wiec, ze ilosc tych wozkow byla mniejsza od
ilosci powiatow.
> kłopotu i zarazem strat - właśnie w powiecie - przynosi rezygnacja kogoś z
> przyznanych środków? Przecież te pieniądze przepadają i w następnym roku
> taki powiat otrzyma już mniej pieniędzy, gdyż prowadzi złą gospodarkę
> finansową.

Sluszna diagnoza, ale tak samo prawdziwa jak w przypadku PFRON.
Ja doskonale pamietam akcje pt: trzeba wydac pieniadze, bo moga
zabrac, prowadzone przez PFRON.
> 5. Afery były i będą. Nie neguję istnienia ich. Mówię tylko, że były
wielkie
> afery na szczeblu krajowym, teraz będą na szczeblu powiatowym. Wtedy
> okradali duzi, dziś będą to robić mali - ale duzi na szczeblu powiatu i
> gminy. Afery na szczeblu krajowym ujrzały światło dzienne i my o tym się
> dowiedzieliśmy. Afery na szczeblu lokalnym nie ujrzą światła dziennego.

Ale czego to dowodzi? Oprocz Twojej wiary, ze centrala straci mniej
w aferach niz samorzad?:) Ja w to watpie.....
> Afery będą, tylko my o nich nie będziemy wiedzieli. Dziennikarzowi z
> wyborczej czy innej ogólnopolskiej gazety łatwiej jest napisać o wielkiej
> aferze, bo to nośny temat. A afera lokalna - co to za temat? O czym tu
> pisać? Kogo to obchodzi?
>
> 6. Urzędnik PFRON-u był daleko i jestem w stanie zrozumieć brak
> zainteresowania poszczególnymi ON, ale powiatowy jest blisko i ten także
ma
> w nosie ON. Ponadto ma on zapisane w swych obowiązkach poznanie środowiska
> ON i kontakt z poszczególnymi osobami, ale tego nie czyni.

Moze jestem szczesliwcem, ale ja mam odwrotnie:)
>
> 7. Nawet gwarancje zapisane w konstytucji nic nie dadzą. Prawo wykonuje
> urzędnik i to on decyduje o zastosowaniu tego prawa. Dowód? W konstytucji
> mamy wszyscy zagwarantowane prawo do głosowania. Prawda? Jak się ma ta
> równość prawa, jeżeli lokal wyborczy jest ulokowany w budynku ze schodami?
> Jak mam wjechać do niego na wózku? Obecny wózek waży ponad 150 kg (wózek
> elektryczny - właśnie zakupiony ze środków PFRON). Kto wniesie taki ciężar
> wraz ze mną? Gdzie jest moje prawo do głosowania? Pozbawiony zostałem
> podstawowego prawa konstytucyjnego i nikt tym się nie przejął. Ale czy
tylko
> ja zostałem pozbawiony?

Ale masz prawo skargi do Wojewodzkiej Komisji Wyborczej. PFRON
takiego "bata" sie nie dorobil - to jest wlasnie moim zdaniem najwieksza
wada kazdego funduszu celowego.
>
> 8. A teraz wyobraź: PCPR-y kupują budynki o wiele mniejsze, bo tylko dwu-
> trzypiętrowe? Z jakich funduszy to zostanie sfinasnowane? Czy cześć tych
> kosztów nie pokryje fundusz przeznaczony na potrzeby ON? Ile mamy takich
> PCPR-ów? Pomnóż to przez średni koszt budynku i sądzę, że sprzedaż głównej
> siedziby PFRON-u nie pokryje połowy tego, co zostanie wzięte z funduszu.

Z tymi dwoma pietrami to nie przesadzajmy:) Wiesz ile rocznie PFRON
wydaje na swoje koszty wlasne - placowe i materialnie? Sa one jak na
moj gust zdeydowanie zbyt wysokie, moze to okazja by przy przekazaniu
pieniedzy zmniejszyc je. Ale znowu, bez wyraznych zapisow w nowelizacji
jestem przeciw przekazaniu pieniedzy.
>
> Ja natomiast uważam, że samo prawo nic nie zmieni, jeżeli ludzie będą
> stosowali je tylko wtedy, gdy to im jest wygodne. Niestety tak się
złożyło,
> że to my jesteśmy przedmiotem tego prawa, a wykonawcami są urzędnicy. I

Dlatego jestem za likwidacja swobodnego uznania, ktore panuje w PFRON.
> naprawdę ich nasz los mało obchodzi. I nie ważne czy to jest urzędnik
> szczebla centralnego, czy też lokalnego. Dlatego twierdzę, że likwidacja
> PFRON-u nic nie zmieni, a jeszcze pogorszy dostępność środków dla ON. To
> rząd, a więc urzędnik, będzie decydować o wysokości funduszy
przeznaczonych
> dla ON a przekazywanych do powiatów. I koło się zamyka.

Jakbys nie zauwazyl to rzad, a wiec urzednik teraz tez o tym decyduje,
oczywiscie w granicach prawa. Takie granice rownie dobrze mozna
stworzyc i doprecyzowac dla samorzadow.
>
> Może powiem tak. To zło znamy, przyszłego nie i tego się boimy. Ze znanym
> złem łatwiej żyć, niż z nieznanym. A że będzie gorzej tego jestem pewien,
bo
> znam urzędników powiatowych i gminnych, a właściwie ich bezduszność.

Tylko, ze czasem jedynym wyjsciem jest czyn Aleksandra Wielkiego, czyli
przeciecie tego wezla gordyjskiego, oczywiscie sensowne przeciecie:))
> Tyle moich żalów. I nie bierz tego do siebie. Obecnie zbyt mocno fachmani
> rządowi majstrują przy ustawach dotyczących ON. Z doświadczenia wiem, że
> majstrowanie takie kończy się dla nas źle.

Mam dokladnie takie same watpliwosci, juz Leszek M. awizowal mi, ze
bedzie to prymitywne przekazanie pieniedzy do samorzadow, jesli to
sie potwierdzi, to niestety TY bedziesz mial racje. Bo ja jestem
zwolennikiem
likwidacji PFRON, ale pod warunkiem poprawy ustawodastwa i zwiekszenia
ustawowych gwarancji, ze srodki beda sensowniej wykorzystane.
pozdrawiam
Radek