Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!pwr.wroc.pl!panorama.wcss.wroc.pl!ict.pwr.wroc.pl!not-for-mail
From: "sealix" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Mało inwalidzki inwalida
Date: Fri, 2 Feb 2001 10:08:09 +0100
Organization: Wroclaw University of Technology, Poland
Lines: 86
Message-ID: <95dtdt$61j$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
References: <95btmo$gvt$1@korweta.task.gda.pl> <95c10t$66f$1@news.onet.pl>
<95cvnq$2ji$1@news.internetia.pl>
Reply-To: "sealix" <p...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: s0cia.pkobp.pl
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:17119
Ukryj nagłówki
Raz wracalem autobusem do domu. Kupowalem bilet u kierowcy. Musze nadmienic,
ze mam II grupe stala ze wzgledu na wzrok a tak wydladam na kawal zdrowego
chlopa. A wiec kierowca zanim sprzedal mi bilet z piec razy obrucil moja
legitymacje Polskiego Zwiasku Niewidomych i dorzucil komentarz ze zdrowo
wygladam. Wiecie co ... Nie zycze nikomu na swiecie tego by byl inwalida.
ALE NIKT NIE CHCE. Ja tez nie chcialem a jestem i zyje mi sie z tym dobrze
bo wiem ze moglo/moze byc gorzej. Ale cholera mnie bierze gdy ludzie w
autobusie, kosciele, gdziekolwiek gdzie jestem ludzie niby to pocichu
oceniaja mnie lub innych nie wiedzac o mnie/innych calej prawdy. To ze jest
sie kims mlodym i wyglada sie na zdrowego to o niczym nie swiadczy. Gdybym
mial samochod z nalepka to ktos mogl powiedziec, ze "zdrowych bysiów (OK -
zazwyczaj zdrowych), którzy na podstawie nalepki na szybie zajmują na
przykład miejsca parkingowe dla ON". To nie ujma, ze jest sie inwalida. Ujma
jest to dla tych co traktuja NAS z gory co nie widza, niewiesza, niechca
wiedziec. Dopiero gdy to spotka ich lub ich najblizszych, wtedy im sie oczy
otworza. Ale jak powiedzialem wczesniej nie zycze nikomu by zostal inwalida.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
INWALIDA TO NIE UFO!!!
Użytkownik "Leszek M." <l...@g...pl> napisał w wiadomości
news:95cvnq$2ji$1@news.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Marcin Łangowski" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
> news:95c10t$66f$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Libido" <l...@d...pg.gda.pl> napisał w wiadomości
> > news:95btmo$gvt$1@korweta.task.gda.pl...
> > > Was, jak kiedyś
> > > jadąc pociągiem zobaczycie tryskającą zdrowiem dziewczynę dającą
> > > konduktorowi orzeczenie lekarskie to powstrzymajcie się od komentarzy
> typu
> > > "dziwna ta pierwsza grupa". Ja nie mam ochoty tłumaczyć się czemu tak
> jest
> > a
> > > nie lubię zwracać na siebie uwagę. To też mnie spotkało ze strony ON,
> > pewnie
> > > ten młody mężczyzna miał do takiego komentarza prawo, bo on podpierał
> się
> > > kulami. Wiem, wiem nie każdy taki jest, ale faktycznie mi samej
nasuwa
> > się,
> > > że jestem "dziwnie mało inwalidzkim inwalidą" :)
> > > Pozdrawiam
> > >
> > > Martyna
> > >
> > Młody mężczyzna o którym wspomniałaś nie miał żadnego prawa do takich
> > komentarzy niezależnie od tego czy podpierał się kulami czy balkonikiem
> lub
> > może stał bez podpierania się.
> > ON to ludzie tacy sami jak ta sprawna część społeczeństwa. Są wśród nich
> > osoby mądre i głupie również osoby które nie pchają nosa w nieswoje
sprawy
> > jak i osoby wścibskie.
>
> To nie całkiem tak jak piszesz. Każdy kto jeździ autem w dużym mieście na
> codzień spotyka się z przypadkami zdrowych bysiów (OK - zazwyczaj
zdrowych),
> którzy na podstawie nalepki na szybie zajmują na przykład miejsca
parkingowe
> dla ON.
> Z tego powodu wiele ON jest uczulonych na takie przypadki i reaguje
> "alergicznie". Oczywiście - złośliwy komentarz nie wnoszący nic do
sytuacji
> jest nie na miejscu, ale czy jest nie na miejscu komentarz, gdy, jak się
> wydaje zdrowy bysio zajmuje miejsce w autobusie miejskim dla ON ?
> Oczywiście - może się zdarzyć że jest chory i ma takie prawo - ale czy nie
> powinien jednak tego uzasadnić? I czy to jest wina ON, że muszą WALCZYĆ o
> swoje prawa, bo inaczej nikt ich nie respektuje ?
>
> Gdyby społeczeństwo zachowywało się w ten sposób, że nigdy, czy prawie
nigdy
> nie było by tego o czym wspomiałem wyżej, to na widok pozornie zdrowej
osoby
> zajmującej miejsce ewidentnemu ON uznałbym "difoltowo", że też jest chora,
> być może nawet bardziej. Teraz - zakładam, że jest zdrowym chamem - co
> najczęściej się potwierdza. Niestety
>
> Leszek M.
>
>
|