Data: 2002-10-28 11:52:00
Temat: Re: Malowanie w sklepie próbkami...
Od: "I.P." <i...@g...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"> probki perfum
> > niektore panie wyprobowuja na sobie.
. Nie wszystkie, ale jesli zastanawiam sie nad kupnem
> jakis- psikam sobie na reke i w nich chodze. Jesli przez caly dzien bede
sie
> z nimi dobrze czula- mozna kupic. Tym bardziej, ze przeciez na skorze
> inaczej pachna niz w butelce.
tez tak robie
> > wyborem zawsze problem, bo rzeczywiscie w domu na ustach widzi czlowiek
> nie
> > to!,do kompletu dobieram jeszcze lakier i tak wlasnie mam takie
> kompleciki,
> a lakieru tez sie brzydzisz? co jak co, ale lakier to chyba mozna
> wyprobowac.
to nie ja pisalam,ze sie brzydze, co do lakieru to nie widze problemu , bo
sa probki paznokci i widac kolor ,wobec czego nie musze na pomalowane
"klajstrowac" inny kolor.
Chodzilo mi tylko o kolor szminki, a jak ta mi nie odpowiada,to zostal do
tego i lakier niewykorzystany, ale nie widze w niczym problemu, poprostu
odpowiedzialam Joannie jak ja kupuje szminki, ale w wiekszosci jestem
zadowolona z zakupu.
pozdrawiam
Ilona
|