« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-24 17:03:02
Temat: Małże w sosie prowansalskimCzesc wszystkim grupowiczom!!!
Mam male pytanie.
Kupilam niedawno malze w sosie prowansalskim.
Z początku chcialam je zjesc bez zadnej obrobki - prosto ze sloiczka,
jednak doszlam do wniosku, ze lepiej zrobie jak przygotuje cos na kolacje
(i nie bedzie to tylko wyjecie ich ze sloiczka ;-).
A moje pytanie jest takie: czy ktos z was zna jakis dobry przepis,
w którym jednym ze skladnikow beda malze?
Za propozycje z gory dziekuje
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-25 10:47:09
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
A ja sie musze pochwalic i tak sie zastanawialam do którego watku sie
podpiac. W sobote pierwszy raz w zyciu jadlam malze..niebo w buzi.Bylam
na parapetówie u znajomych i cala impreze zajadalam sie malzami na
chlebku z maselkiem omijajac tysiace innych rzeczy, bo sie nie moglam
oderwac...znajomi patrzyli z przestrachem w oczach, ze zjem wszystko.
Byly w occie, smakowaly niemalze jak rolmopsy i tak sie zastanawiam,
lepiej robic samemu czy mozna kupic równie dobre? Do tej pory raczej
omijalam owoce morza wiec zero doswiadczen w tym kierunku zarówno z
kupnem jak i robieniem.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 11:31:37
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B3716AD.1928B713@poczta.onet.pl...
:
(ciach)
zastanawiam,
: lepiej robic samemu czy mozna kupic równie dobre? Do tej pory raczej
: omijalam owoce morza wiec zero doswiadczen w tym kierunku zarówno z
: kupnem jak i robieniem.
: pzdr
: agi
No to musze Cie zmartwic z tym samodzielnym przyzadzaniem, bo ja np. jeszcze
nigdzie nie widzialam swiezych, a mrozonki to nie to samo!
Moglabym je jesc na tysiace sposobow (gdybym tylko je znala! ;o))))
pozdr. Wilma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 21:34:13
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskimUżytkownik {Wilma} w wiadomości do grup dyskusyjnych
> No to musze Cie zmartwic z tym samodzielnym przyzadzaniem, bo ja np.
jeszcze
> nigdzie nie widzialam swiezych, a mrozonki to nie to samo!
> Moglabym je jesc na tysiace sposobow (gdybym tylko je znala! ;o))))
> pozdr. Wilma
malzy swiezych co prawda nie widzielem w stolicy ale swieze mule owszem w
hypernowej (Galeria Mokotow)
pozdro
Baron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-26 08:09:46
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
>
> malzy swiezych co prawda nie widzielem w stolicy ale swieze mule owszem w
> hypernowej (Galeria Mokotow)
>
> pozdro
>
> Baron
Muli nie jadlam jeszcze nigdy wiec tym bardizej nie umiem przyrzadzac.
Trudno-pozostane przy gotowcach sklepowych albo daniach restauracyjnych
dzieki za zainteresowanie tematem :))
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-26 08:34:31
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskimUżytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B38434A.C099377A@poczta.onet.pl...
>
> Muli nie jadlam jeszcze nigdy wiec tym bardizej nie umiem przyrzadzac.
Swieze mule sa super na spartanskie imprezy na swiezym powietrzu.
Rozpala sie ognicho (nie za wielkie), opiera kawal blachy na kamlotach i
grzeje. Co jakis czas rzuca sie tam garsc tych muli. Po chwili kazdy sobie
po jednej wyciaga i po wcisnieciu cytryny oraz ew. posypaniu pieprzem
zajada, popijajac wytrawnym, bialym winem. Z moich doswiadczen wynika, ze po
wypiciu odpowiedniej ilosci wina ognisko i blacha przestaje byc potrzebne -
wszyscy rabia na zywca :)
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-26 09:08:04
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskimKoniecznie spróbuj małży podwędzanych w oleju! To jest dopiero niebo w
gębie, nie trzeba nic robić tylko otworzyć puszeczkę i aaam niam niam. Można
je dostać w tych lepszych sklepach rybnych oraz w sklepiku Ikei, firmy ABBA.
Agata Solon, naturalna
Użytkownik fghfgh <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
> A ja sie musze pochwalic i tak sie zastanawialam do którego watku sie
> podpiac. W sobote pierwszy raz w zyciu jadlam malze..niebo w buzi.Bylam
> na parapetówie u znajomych i cala impreze zajadalam sie malzami na
> chlebku z maselkiem omijajac tysiace innych rzeczy, bo sie nie moglam
> oderwac...znajomi patrzyli z przestrachem w oczach, ze zjem wszystko.
> Byly w occie, smakowaly niemalze jak rolmopsy i tak sie zastanawiam,
> lepiej robic samemu czy mozna kupic równie dobre? Do tej pory raczej
> omijalam owoce morza wiec zero doswiadczen w tym kierunku zarówno z
> kupnem jak i robieniem.
> pzdr
> agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-27 07:43:20
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B3716AD.1928B713@poczta.onet.pl...
> [...]W sobote pierwszy raz w zyciu jadlam malze..niebo w buzi. [...]tak
sie zastanawiam,
> lepiej robic samemu czy mozna kupic równie dobre? Do tej pory raczej
> omijalam owoce morza wiec zero doswiadczen w tym kierunku zarówno z
> kupnem jak i robieniem.
> pzdr
> agi'
Dawno, dawno temu lowilismy w Bulgarii mule i pieklismy na blaszce. Wydawalo
mi sie, ze zapamietam smak na cale zycie. Bedac w ubieglym roku na poludniu
Frrancji, dorwalam sie do malzy. Jednakze tym razem nie pieklam na blasze
lecz ugotowalam. Zjedlismy z synkami cala miche, powtarzalismy jeszcze
kilkakrotnie. Niestety, zapomnialam smaku tamtych bulgarskich i nie mialam
porownania. Ciekawa jestem jak smakuja nasze jeziorne omulki? Z tego, co
wiem , mozna je przyrzadzac tak samo jak morskie. Moze ktos ma namiary na
jezioro z takimi rarytasami? Odwdziecze sie konfiturami (np. z drylowanego
agrestu).
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-27 08:35:29
Temat: Re: Małże w sosie prowansalskimUżytkownik "Dana" <d...@n...com.pl> napisał w wiadomości
news:3b398e6a$1@news.vogel.pl...
> Dawno, dawno temu lowilismy w Bulgarii mule i pieklismy na blaszce.
Wydawalo
Qrde mole! To moze razem je tam pieklismy?!
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-27 20:19:57
Temat: Odp: Małże w sosie prowansalskim
Użytkownik Jader <j...@p...com.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
napisał:9hc5qb$2h3$...@s...man.poznan.pl...
> Użytkownik "Dana" <d...@n...com.pl> napisał w
wiadomości
> news:3b398e6a$1@news.vogel.pl...
> > Dawno, dawno temu lowilismy w Bulgarii mule i pieklismy
na blaszce.
> Wydawalo
>
> Qrde mole! To moze razem je tam pieklismy?!
Qrde mule! ( było by bardziej na miejscu!)
AgataW.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |