Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mimuw.edu.pl!news.int
ernetia.pl!not-for-mail
From: "Qwax" <...@...Q>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Małżeństwo - pls o komentarze (długie)
Date: Wed, 30 Apr 2003 15:50:03 +0200
Organization: Q
Lines: 52
Message-ID: <1...@2...17.138.62>
References: <b8lnrf$8d$1@inews.gazeta.pl> <2...@2...17.138.62>
<b8m89d$m7c$1@nemesis.news.tpi.pl> <2...@2...17.138.62>
<b8o856$p0b$1@nemesis.news.tpi.pl>
Reply-To: "Qwax" <...@...Q>
NNTP-Posting-Host: 213.17.138.62
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nefryt.internetia.pl 1051710256 13384 213.17.138.62 (30 Apr 2003 13:44:16
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 30 Apr 2003 13:44:16 +0000 (UTC)
X-Server-Info: http://www.internetia.pl/news/
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Tech-Contact: u...@i...pl
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:200031
Ukryj nagłówki
> Zadam w takim razie inne pytanie. Czy też byś się śmiał do rozpuku
> z gościa, który nieostrożnie używając gilotyny do przycinania zdjęć
> obciął sobie palec? Patrzcie ludzie, jakie to śmieszne - facet biega
> po pokoju, krew sika na biurko i podłogę. Ubaw po pachy. ROTFL!
Z kogoś nie ale:
- z siebie tak!!! ( i robiłem to już nie raz w zbliżonych sytuacjach)
- z opowiadania - też
- z komiczności sytuacji - a obcięcie sobie palca nie jest komiczne,
nawet gdy ładnie "sika" - aczkolwiek w przypadku gdyby związane to
było z poszukiwaniem czerwonego barwnika do retuszu - to po
zatamowaniu krwotoku i przyszyciu palca nie widziałbym problemu z
uśmiechem - tak jak rechotaliśmy z mamą gdy przy krojeniu chleba mama
obcięła sobie pół opuszka palca znalazłem go pod szafką mama
"przyłożyła" go (po umyciu) do reszty palca i zabandarzowała cały czs
rechotając z poszukiwań pod szafą (palec zrósł się aczkolwiek jest
słabo unerwiony)
> Wyobraź sobie, że teraz Ty opiszesz nam
> historię swojego życia, i usłyszysz głosy "krytyków" - ale szmira,
ale
> tandeta, ale banał! I jeszcze kilka ROTFL-i na dokładkę. Miałbyś
> ochotę na taki eksperyment?
>
Oczywiście - bo moje życie to jedna wielka szmira - a kto nie potrafi
się śmiać z siebie nie może sie śmiać z innych - przy czym "Ja nigdy
nie śmieję się z KOGOŚ lecz co najwyżej z sytuacji"
> Nie jestem święty. Zdarzyło mi się kiedyś robić jaja z pogrzebu.
Nie lubie chodzić na pogrzeby - zbyt dobrze się tam czuję
(zazdroszcząć grzebanemu)
> Tym bardziej naturalne jest (a tym samym mało
> śmieszne), gdy takie naprzemienne opisy odnajduję w kilkumiesięcznej
> relacji.
>
Rozdzieliłem sobie, na swój prywatny użytek, opisywaną sytuację ( w
sumie tragiczną) od sytuacyjnej zbitki sformułowań. Dodatkowo chciałem
tym zwrócić uwagę na niekonsekwencję bo według mnie stwierdzenie
naruszenia dwóch z podstawowych filarów rodziny (małżeństwa) z
jednoczessnym stwierdzeniem 'poza tym idealnie' jest drobnie
nielogiczne.
To tak jak by ktoś powiedział "właśnie się rozwiodłem, powiesiłem
matkę, idzie po mnie policaj - a poza tym idealnie"
Pozdrawiam
Qwax
|