w art. <m...@p...ninka.net>,
szanowna kol. Nina M. Miller pisze, ze:
<...>
> obecnie w polsce ludziom sie nie przelewa, wiekszosc, ktora zyje
> uczciwie na jako-takim poziomie pracuje na dwa etaty, ma rozne prace
> dorywcze i tak dalej.

ja tak przy okazji..

czy zna ktos kogos kto pracuje w tym kraju na dwa etaty?
ja znam duzo ludzi ktorzy pracuja na cwierc et po 16h, ale dwa to juz
chyba nie mozliwe...

> szkoda im czasu na zabawe, na znajomych, bo

i powiem jeszcze ze to nie prawda, ci co duzo pracuja bardzo lubia sie
bawic. np. w piatki - pija z radosci ze udalo im sie przezyc kolejny
tydzien.


> zarabiaja kase. z zewnatrz moze to wygladac wrednie i paskudnie - ale
> prawda jest taka, ze jak nie masz pogatych rodzicow, to musisz sobie
> na swoj kat zarobic.

oj chyba cie znowu ponioslo- przeciez na mieszkanie zapracowac sie nie
da.

<..>
a tak wogole, to strasznie pesymistyczne ten Twoj odcisk ojczyzny ;)

--
Marsel