Data: 2003-04-09 21:21:33
Temat: Re: Manipulacja
Od: "jbaskab" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik patrycja. <p...@K...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b71lso$d55$...@n...news.tpi.pl...
Hej
Patrycjo, odpowiadam pod tym postem, bo dopiero teraz się mam trochę więcej
czasu aby dokładnie go przczytac...
> teraz masz jak w banku że obaj to przeczytają ;D
> to w sumie /jeślibyś zrobiła to świadomie w wiadomym celu;)/ jest IMO
> świetnym przykładem manipulacji ;)
To było świadome, ale jednak to akurat nie była manipulacja....Po prostu
stwierdziłam, po obecnym zachowaniu i Tomka i Ala, po ogólnej krytyce ich
obojga na grupie, że na tyle się uspokoili czy zmienili, że przełkną to
spokojnie...
W każdym razie im ufam bo są inteligentnymi i kulturalnymi osobami......
>
> > Gdzie jest granica miedzy strategia a planowaniem
>
> IMO nie ma granicy bo jedno wynika z drugiego...
Tutaj pozwolę się z tobą nie zgodzić, bo dla mnie planowanie, jak już
gdzieś pisałam, nie zakłada istnienie przeciwnika a strategia tak...
> > oraz między stretegią a manipulacją?
>
> oj, a tu jest bardzo cienka :]
> MZ strategia nie musi dotyczyć _czyjejś_ krzywdy... możesz obmyślać
> strategie aby komuś... pomóc, natomiast w przypadku manipulacji nie ma
mowy
> o działaniu na korzyść "ofiary"
> tak więc różnica polega na... celu /głównie/
A dla mnie manipulacja to jakiekolwiek ograniczenie mojej wolności poprzez
wpływanie na moje zachowanie technikami psychologicznymi i z ukryciem
rzeczywistych faktów. Manipulacja może mieć nawet na celu moje dobro ale ja
nie jestem świadoma ani prawdziwego celu, ani nie mam obiektywnych danych o
rzeczywistości...
Co nie znaczy że dla mnie jest czymś dobrym....
> teoretycznie jeśli byłaś świadoma manipulacji, to: nie
> ale w praktyce zauważyłam /tak generalnie/ że ludzie "chętnie" świadomie
> poddają się manipulacji
czyli poddanie się manipulacji to nie to samo co jej brak? Czy manipulacja
nie kończy sięz faktem jej ujawnienia?
> a mogłaś się nie wydać pisząc tego posta nie nawiązując do tamtego wątku
;)
Musiałam nawiązać :)))
Nie lubię i nie umiem grać znaczonymi kartami......
Właśnie, czy brak umiejętności manipulowania przy szczerości i "świadomej"
niedyskrecji jest równoznaczny z głupotą?
Aska
|