Data: 2010-01-22 12:55:27
Temat: Re: Manorexia.
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 22-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:4f296l2vjyrc.dlg@trenerowa.karma...
>>A był to 22-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
>>
>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>> news:1wd1chr1b98s.dlg@trenerowa.karma...
>>>>A był to 22-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
>>>>
>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>>>>> news:p1m3cppwlik9$.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>>A był to 22-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>>>>> wiadomości
>>>>>>> news:ekxzs4axqwlh.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>>>>A był to 21-styczeń-10, gdy Chiron wymamrotał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
>>>>>>>>> wiadomości
>>>>>>>>> news:1ml5099l7m57q.dlg@trenerowa.karma...
>>>>>>>>>>>> Nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek sposób uciekał od odpowiedzi
>>>>>>>>>>>> tnąc
>>>>>>>>>>>> cytaty. Drwienie, inwektywy widzisz Ty Chironie i Ty sobie z tym
>>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>>> potrafisz poradzić. IMO dyskutuje z Tobą merytorycznie.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Nawet, jak podrzucił bym Ci odpowiednie cytaty to- jak mniemam,
>>>>>>>>>>> nie
>>>>>>>>>>> wpłynie
>>>>>>>>>>> to na Twoją opinię, prawda?
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> a czemuż to masz podrzucać cytaty?
>>>>>>>>>> czy sądzisz, że ktoś nie może sobie samodzielnie wyrobić takiej
>>>>>>>>>> opinii?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Może- jak wszystkie nasze dyskusje przeczyta. Jak uważasz- Paulinka
>>>>>>>>> przeczytała? Ba! Śmiem twierdzić, że niczego czytać nawet nie
>>>>>>>>> musiała,
>>>>>>>>> żeby
>>>>>>>>> sobie opinię wyrobić:-)
>>>>>>>>
>>>>>>>> a dlaczego śmiesz tak twierdzić?
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Śmiem- na podstawie poprzednich z Paulinką rozmów. Miałem okazję się
>>>>>>> przekonać o Paulinki "obiektywizmie". Zdaje się, że po prostu nie
>>>>>>> jestem
>>>>>>> w
>>>>>>> jej typie:-).
>>>>>>
>>>>>> a kto byłby wg ciebie tu na grupie w stanie jakoś to obiektywnie
>>>>>> ocenić?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Tego nie wiem. Może i kilka osób by było. Tylko komu by się chciało? I
>>>>> po
>>>>> co?
>>>>
>>>> możliwe, że po nic.
>>>>
>>>
>>> Jeśli Ciebie to interesuje- mogę Ci poszukać odpowiednich cytatów. Jak
>>> chcesz się tym bawić...
>>
>> nie nie, ważne jest to co odpowiedziałeś, a działania sobie odpuśćmy :)
>
> Dzięki- uważam Cię za człowieka o dobrych intencjach. Masz rację- ważne to,
> co odpisałem. Dzięki za komunikat:-)
to trochę tak jakbyś dziękował za sygnał czasu w radio - ot, pojawia się :)
ale dziękuję, że dziękujesz :))
> Właściwie to czasem odbieram siebie jako 2 osoby: i tak- ta starsza- mówi:
> "prawda przeciw światu!" (znasz to?)- i bez względu na konsekwencje- głosi i
> robi to, co uważa za prawdziwe. Drugi- taki młodszy ja- potrafi sobie
> odpuścić- bo to uważa za słuszniejsze:-)
a masz taki dylemat - odpuszczać/ nie odpuszczać?
i tak jakby syndrom "cokolwiek zrobisz bedziesz żałował"?
jeśli tak - wydaje mi się, że potrafię to zrozumieć.
--
taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę
|