Hmm ...

Jako ratownik powiem jedno, jak dawno dokonało się poparzenia, co zrobiłes
po poparzeniu (zaraz po zdarzeniu) i jak to wygląda obecnie (czy np
przekłuwałeś pęcherz z osoczem czy go nie było ?!)

Ogólnie takie poparzenie powinno goić się samoistnie, ewentualnie jeżeli
jest otwartte powinno być osłonięte przed zabrudzeniem ,ale nie zaklejone na
stałe. Co więcej, jeżeli się "ślini" i puchnie - do lekarza, a jeżlei tylko
piecze to nalezy wytrzymac :)

Maści są stosowane w leczeniu ran pooparzeniowych i gojeniu naskórka po
oparzeniach, ale nie swierzego oparzenia !!!!

Zapamiętajcie że poparzenia niczym nie smarujemy ani nie posypujemy.

A dokłądniejsze postępowanie rózni sie zaleznie od stopnia i powierzchni
poparzenia. .. to jest szeroki aspekt ..
jakby coś pytajcie , chętnie odpowiem :)

aha - jak mocno piecze kup hydrogel w sprayu, lub w postaci opatrunku
(hyrogel, aquagell, waterjell - wybór jest spory, ale to troche kosztuje,
przy okazji działa odkarzająco i chłodzaco - czyli jakby znieczula )

pozdrówka

Użytkownik "Mandella" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdgib7$c0l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!
> Mialem ostatnio nieciekawa przygode jadac na stopa. Oparzylem sie
niechcacy
> na lydce po dotknieciu rury wydechowej motoru - dziadostwo troche piecze,
> zrobilo sie takie brazowa koleczko na skorze, a w srodku troszke naskorka
> odpadlo - rzecz nie wyglada strasznie, ale przydaloby sie posmarowac to
> jakas mascia - moglby ktos cos polecic w miare taniego, do kupienia w
aptece
> bez recepty?
>
> pzdr
> Mandella
>
>