Seniorita "emka" pracowicie pisze:

>Miało ważną właściwość - można je było trzymać w lodówce, a
> bezpośrednio po wyjęciu nadawało się do smarowania nawet świeżych bułek >
i bagietek. Nie było za twarde. A jak zapomniałam schować do lodówki, to >
nie roztapiało się tak strasznie.

Generalnie - każdy tłuszcz "smarowalny" jeśli jest mieszanką z olejem
jadalnym i "uszlachetniaczami" będzie się smarował prosto z lodówki.
Niezła jest Kama, i Masmix pod względem schładzania i smarowalności.
A jeszcze lepiej masełko włożyć do lekko pojemniczka z lekko osolona wodą
(tak, aby całe było przykryte) - będzie się smarowało a nie musisz go
trzymać w lodówce.

Zbyszek


I tu mam problem - przestali je produkować.
> Nie mam pojęcia czemu. Już od kilku miesięcy go nie ma.
> A ponieważ jadłam tylko to masło, nie znam innych.
> Próbowałam teraz kupować różne, ale nie udało mi się trafić na nic
> podobnego.
> I to jest moja prośba - czy ktoś mógłby mi polecić jakieś dobre masło o
> opisanych cechcach?
> Bardzo proszę.
> Pozdrawiam, Ewa.
>
> Moją ulubioną pastę w tubce do kiełbasek z grilla też przestali
> produkować:(((
>
>
>