Data: 2003-08-13 10:49:35
Temat: Re: Matematycznie
Od: Gamon' <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czesc!
Basia Kulesz wrote:
> Skoro jest to kwestia podejscia - to ja bym tego papirusa nazwala okazem.
> Nie umniejszajac Twego don przywiazania:-)
Z papirusem to byl zart. Szcegolnie, ze akurat jego zdobycie nie bylo
dla mnie wielkim probleme (utrzymanie - owszem).
> A w jezyku polskim jest tyle ladnych przymiotników - mozna przeciez mówic o
> mikrokolekcji, minikolekcji itd.
Czy naprade uwazasz, ze jesli ktos np. nie ma zasobow finansowych na
wybudowanie wielkiej oranzerii i wobec tego ma np. 20 roslin, to nie
jest to kolekcja, tylko jaka minikolekcja? Przeciez moze ten ktos
przeznacza wieksza czesc dochodow na wlasciwe pielegnowanie tych swoich
20 roslinek. A jesli ktos ma oranzerie i forsy jak lodu, rosliny kupuje
mu ogrodnik, troszczy sie tez o nie, a wlasciciel po prostu jest ich
wlascicielem, to czy te jego 200 okazow to bedzie makrokolekcja?
Pozdrawiam,
robal.
|