Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: Elske <k...@n...o2.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Matka zostawia dzieci. Co robic? (Dlugie)
Date: Sat, 16 Sep 2006 13:11:42 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 56
Message-ID: <eegm3q$e4t$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <eegift$a38$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: cme240.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1158405050 14493 83.31.132.240 (16 Sep 2006 11:10:50
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 16 Sep 2006 11:10:50 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.5 (Windows/20060719)
In-Reply-To: <eegift$a38$1@inews.gazeta.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 0637-2, 2006-09-15), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:87766
Ukryj nagłówki
Marcin Z. napisał(a):
> klutni
> wolgarny
> z tamtad
Polecam na początek słownik ortograficzny ://
Co do reszty - możesz wystąpić na drogę sądową ale nie mam pojęcia,
czego zażądasz, bo kontaktów Ci nie ograniczają a warunków na wzięcie
dzieci do siebie nie masz i jak sądzę mieć nie będziesz (a może warto by
się wziąć do roboty - mieszkanie można wynająć, nie trzeba go od razu
kupować).
Kiedy przychodzisz zabieraj dzieci gdzieś po prostu - przeciez nie
musisz tam siedzieć i słuchać, co teściowa ma do powiedzenia?
> Z moich obserwacji wynika, ze
> tesciowa jest niezrownowazona emocjonalnie.
> Przyczyna takiego zachowania tesciowej jest fakt, ze musi sie ona
> zajmowac dziecmi
To zdecyduj się, czy jest niezrównoważona czy może wkurzona, że ją
postawiono w takiej sytuacji?
> Nawet kiedy wyjezdza na
> kilkudniowe delegacje nie informuje mnie o tym pomimo moich prosb.
A niby dlaczego miałaby Cię informować? Nie mieszkacie razem, separacja
kwitnie w najlepsze - może jeszcze powinna Cię pytać o zgodę?
> Kiede mieszkalem z zona i dziecmi wszystkie obowiazki zwiazane z
> dziecmi i
> domem (gotowanie, pranie, prasowanie, sprzatanie, zakupy, itp.)
> spoczywaly
> niemal wylacznie na mnie.
Biedactwo.
> Jakiekolwiek moje spokojne uwagi sa powodem strasznych awantur
> powodowanych
> przez tesciowa, ktora otwarcie twierdzi, ze nie chce zajmowac sie
> dziecmi.
To może po prostu Ty się zacznij zajmować? Może o to jej chodzi? Czy
może ona ma obowiązek chcieć?
Wstaw dwie polówki do siebie i jak żony nie ma bierz dzieci do siebie -
odciążysz teściową, będzie mniej nerwowa. I nie mów mi, że nie masz
warunków, bo Ty masz obowiązek a nie warunki.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|