>Czy ktoś z Was posiada meble LEKSVIK lub MARKOR z IKEA? (patynowana sosna/
>świerk)
>Albo zastanawia się nad ich zakupem? Ewentualnie zrezygnował z zakupu i może
>mnie oświecić, dlaczego ich nie kupił? :)


Mamy kilka pozycji z Leksvika: dwie mniejsze komody, duzy i maly regal na
ksiazki, stolik nocny i stolik/lawa oraz biureczko z nadstawka.
Skladalo sie to bardzo szybko i bezproblemowo. Calosc daje naprawde fajne
wrazenie naturalnosci. Niezle (MZ) wyglada we wnetrzach utrzymanych - jak to
sie mowi - w tonacjach ziemi (piasku).


>
>Pasują mie te mebelki i nawet nie wyglądają na specjalnie "tekturowe" (jak
>to niektóre meble z IKEI), ale zastanawiam się, czy:
>- nadają się do książek (wytrzymałoś półek)
oba regaly ksiazkowe sa obciazone na maxa od niecalego roku (encyklopedie,
albumy i "zwykle ksiazki") - jak do tej pory nie ma najmniejszych problemow

>- nie rozpadają się po roku użytkowania
do roku mam jeszcze miesiac, ale na razie nic sie nie zapowiada :)

>- niektóre mają bardzo silnie zaznaczone słoje, inne są delikatniejsze -
>można sobie w sklepie wybraż, czy trzeba kupować w ciemno??
my nie wybieralismy i nie wiem, czy pozwola rozpakowywac na miejscu
zawsze jednak zostaje ta furtka, ze IKEA w ciagu 30 dni przyjmuje
pelnowartosciowy towar w oryginalnym opakowaniu bez sladow montazu - jak ci
sie nie spodoba, to najwyzej oddasz...

Dodam, ze w sypialni mamy lozko Hemnesa (podobny styl) i bez problemow po roku
uzytkowania (nie polecam natomiast materaca Sultan - ale to inna para
kaloszy). A u coreczki w pokoju jest komoda i szafa Granas (podobny styl co
te lekskviki bo naturalne drzewo swierkowe nielakierowane i bejcowane na bialo.

Pozdrowka
Kedas
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl