Data: 2004-09-02 11:31:40
Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "silvio manuel"
> Najpierw naucz się wyłączać wewnętrzny dialog. Uświadom sobie gdzie leżą
> trudności.
> Wstępem do zasadniczej medytacji (przynajmniej na początku) jest
uspokojenie
> ciała i umysłu, wyciszenie i koncentracja uwagi.
Wyciszajac umysl - doprowadzisz czlowieka do smieci psychicznej.
Czlowiek nie moze zyc bez jedzenia, picia i myslenia.
Cogito, ergo sum - znasz to moze?
Dlaczego chcesz usmiercic swego rozmowce?
Daj mu pozyc!
> Jednak bez właściwej reorganizacji swojego życia (np. zalecana całkowita
> abstynencja) możesz na pewnym poziomie nawet zrobić sobie krzywdę. Bez
> dyscypliny stanowczo odradzam.
To dopiero abstynenci maja prawo do nie myslenia?
A ja myslalem ze to alkohol zamraza myslenie.
CKP
|