Data: 2002-02-04 12:50:29
Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gocha pyta:
> O rety!! Tuptająca pani ekspedientka?! Anula , a gdzie ty mieszkasz? Tam
> gdzie ja kupuję muliny pani nie tylko nie tupta, ale nawet zaprasza ze
> wzorem i sama doradza odpowiednie nici.(...)
No to zazdroszcze. Robie zakupy na Sniadeckich, w Warszawie. Kiedys musialam
pania ekspedientke przekonywac niemal sila, zeby sprawdzila czy maja
potrzebny kolor muliny, bo jakos tak bylam przekonana, ze musza miec. Pani
dwa razy stwierdzila ze nie ma, po mojej trzeciej prosbie znalazla, ale byla
zla na mnie! Potem prosilam ja, zeby uciela mi kanwe prosto po nitce, bo po
co mi 10cm skosu, bardzo jej sie to nie podobalo, pol godziny czekalam, az
na zapleczu dokona tej niezwykle trudnej operacji.
Ale gwoli sprawiedliwosci dodam, ze tylko jedna taka pania tam spotkalam, z
dwiema pozostalymi mialam raczej przyjemne kontakty. Nie sadze jednak, zeby
pozwolono mi samodzielnie wybierac kolory. Ale moze sie myle? Jakie macie
doswiadczenia?
Pozdrawiam, Anula :-)
|