Data: 2022-10-28 11:59:09
Temat: Re: Michałek-przewałek.
Od: PD <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2022-10-28 o 09:53, FEniks pisze:
> W dniu 28.10.2022 o 09:20, PD pisze:
>>
>> Nie o to chodzi. Obdarłaś naukę gry ze wszystkiego co istotne
>
>
> Niczego nie obdzieram. Skupiłam się na tym aspekcie, który najbardziej
> różnicuje możliwości dziecka versus dorosły w kwestii nauki *gry na
> instrumencie*. O tym przecież była mowa, a nie o zdobywaniu
> wykształcenia muzycznego.
Cytuję co dotarło do mojego rezerwatu:
"W przypadku gry na instrumencie to kwestia umiejętności, a nie wiedzy,
w dodatku umiejętności automatycznych".
Owszem, Początkowy i bardzo krótki etap nauki gry polega na "tu,
naciśnij, potem tu i patrz jak ładnie grasz". W przypadku gitary, etap
ten ma za zadanie doprowadzenie do bąbli na opuszkach, przechorowanie
ich i wstępne rozciągnięcie dłoni. Ten etap trwa krótko. Potem są
wprowadzone elementy teorii i wałkowanie ich na praktycznych
przykładach, zdobywanie umiejętności technicznych jest tu skutkiem
ubocznym a nie celem samym w sobie. I nie chodzi tu o "zdobywanie
wykształcenia muzycznego". Tak samo jak uczenie się tabliczki mnożenia,
umiejętności dodawania i odejmowania w zakresie 1-100 nie jest
zdobywaniem wykształcenia matematycznego.
PD
|