Data: 2002-03-14 11:32:56
Temat: Re: Miejsce dla różanecznika
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > A propos wyparowywania wody w zimie - na mojej glebie wystarczy
> gruba wartwa
> > kory. Roslina jakos przezywa okresy zamarzniecia ziemi. Nie bez
> znaczenia tez
>
> A moje (dwa) rozaneczniki rosna w pelnym sloncu, w miejscu raczej
> suchym (na gorce skarpy), wietrznym, nie podlewam ich, nie przyszlo mi
> do glowy zeby je oslaniac na zime i rosna a nawet kwitna intensywnie.
> Z tego, oraz z watku powyzej wnioskuje ze raczej malo co im szkodzi, a
> lepszymi warunkami mozna spowodowac ze beda szybciej rosly i bardziej
> kwitly...
Gdybyś tak jeszcze napisała co to za odmiany i na jakich podkładkach to
byś dopełniła obrazu.
pozdr. Jerzy
NIE słuchaj głupich rad. Do wszystkiego i tak musisz dojść sam.
(10 x NIE: Krzysztof Marusiński ogrod.to.jest.to)
http://www.fortunet.pl/druga?section=1168
|