Data: 2002-03-14 12:14:09
Temat: Re: Miejsce dla różanecznika
Od: <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > A propos wyparowywania wody w zimie - na mojej glebie wystarczy
> > gruba wartwa
> > > kory. Roslina jakos przezywa okresy zamarzniecia ziemi. Nie bez
> > znaczenia tez
> >
> > A moje (dwa) rozaneczniki rosna w pelnym sloncu, w miejscu raczej
> > suchym (na gorce skarpy), wietrznym, nie podlewam ich, nie przyszlo mi
> > do glowy zeby je oslaniac na zime i rosna a nawet kwitna intensywnie.
> > Z tego, oraz z watku powyzej wnioskuje ze raczej malo co im szkodzi, a
> > lepszymi warunkami mozna spowodowac ze beda szybciej rosly i bardziej
> > kwitly...
>
> Gdybyś tak jeszcze napisała co to za odmiany i na jakich podkładkach to
> byś dopełniła obrazu.
>
> pozdr. Jerzy
> NIE słuchaj głupich rad. Do wszystkiego i tak musisz dojść sam.
> (10 x NIE: Krzysztof Marusiński ogrod.to.jest.to)
> http://www.fortunet.pl/druga?section=1168
>
>
>
Gdybyś tak jeszcze napisała czy rosną one koło Wałbrzycha czy koło Suwałk to
byś dopełniła obrazu.
pozdr. Jack
Słuchaj rad. Z każdej z nich możesz coś zyskać.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|