Data: 2003-06-23 14:05:33
Temat: Re: Miejsce na ksiegozbior - regaly, polki, co jeszcze ?
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Małgorzata Krzyżaniak pisze w news:slrnbfdtog.n0n.zuzanka@fargo.cgs.pl
> A widzisz - mój stolarz przeliczył obciążenia , przez co
> zmieniliśmy plan 3x120 cm na 4x90 cm, właśnie żeby uniknąć uginania się
> półek.
Na dobrego stolarza trafiłaś. Ja miałam chyba pecha, bo znalazłam
tylko jednego, który chciałby zrealizować zamówienie i je
spartolił. :(
> No, tak to nie ma sensu zmieniać. Ale w momencie nieposiadania
> żadnych i perspektyw długiego mieszkania bez przeprowadzek, lepiej
> zrobić pod posiadane mieszkanie (zwłaszcza jeśli książek dużo) niż
> kombinować z gotowymi.
To fakt. No i jeśli się ma na to pieniążki... U nas akurat wyszło
mniej kombinowania z Billy niż z zamawianiem (a na początku
chcieliśmy całą meblościankę specjalnie zamówić, pod książki i
akwarium, ale jeszcze długo nie starczy nam funduszy). Dla mnie
to zupełnie nowa sytuacja, bo w moim pokoju wszystko jest robione
pod wymiar. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|