Data: 2005-05-19 06:59:40
Temat: Re: Mięso
Od: Trapez <t...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wed, 18 May 2005 16:16:20 +0200, na pl.misc.dieta, SponQo napisał(a):
> Szczerze mówiąc to wkurza mnie to że jestem szczypior. Nie mam niedowagi
> ważeę 65kg przy wzroście 181. Ogólnie czuję się świetnie, ale kobiet to nie
> rusza :).
>
Mam to samo, 178cm, 63kg i ogólnie jestem uważany za jakiegoś wymoczka,
choć to ja uprawiem najbardziej intensywnie sport wśród znajomych. Niestety
czasy są na razie takie, że grubas bardziej działa na kobiety, bo
podświadomie sprawia wrażenie dostatku oraz siły, a większości właśnie
chodzi o zabezpieczenie materialne i geny jak największego samca :)
> Chcę przytyć jakieś 5kg to może nie będę wyglądał na chuderlaka.
> Mało kogo obchodzi że wyglądam tak ponieważ mam tylko 5kg tłuszczu (badałem)
> a cała reszta to mięśnie :)). Nie znam żadnego wegetarianina i od pewnego
> czasu się łamię bo nie usłyszałem przez te całe 5 lat dobrego słowa, a wręcz
> przeciwnie.
>
U mnie w firmie pracuje jeszcze jeden wege, ale on jest właśnie gruby :)
> Więc zastanawiam się poco to k... robię. Kocham zwierzęta i nie
> bez powodu zostałem weg.
>
> Jedyny powód to chęć przytycia.
>
Mięso to chyba nie jest dobre rozwiązanie, bo postura nie zależy raczej od
tego co się je, ale od właściwości organizmu. Jedni jedzą to samo i są
chudzi, a inni będą grubi. No chyba, że zrobisz tak jak w "Super Size Me",
ale wtedy nic Ci nie przyjdzie z tych wszystkich kobiet lecących na
grubasy, bo kuśka Ci sflaczeje :)
--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl
|