Data: 2012-01-31 00:34:32
Temat: Re: Mikrofala piknęła, a ja zgubiłem wątek ...
Od: "Jakub A. Krzewicki" <d...@g...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
wtorek, 31 stycznia 2012 00:35. carbon entity 'glob'
<r...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
> zażółcony napisał(a):
>> ... wszystkich zainteresowanych szczegółami
>> bardzo przepraszam, ale mam teraz zajęte ręce.
>
> Znowu nawkładałeś dzieci do mikrofali , a mówią że ojcowie nie są
> punktualni, nie myślą o dzieciach, nigdy nie są na czas. A tu proszę
> jaki troskliwy ojciec i punktualny żeby dzieci miały dobrze chrupiącą
> skórkę...brawa, brawa, brawisimo, buźka, z drugiej strony buźka, tak,
> tak, ten pan w nagrodę wygrał książkę kucharską , bestseler roku.
> Czyli jak dobrze jest przypalić dzieci, obalamy mit ,że przypalone
> dzieci źle smakują. I w paluszki cmok, cmok, wyśmienite są dobrze
> chrupiące dzieci. A teraz przechodzimy do kolejnego programu pt; jak
> dobrze jest prać dzieci w nowym proszku IXI.
> A tak, widzę że Pan policjant przystępuje do konkursu, czym się pan
> zajmuje mój drogi?
> - Ach jaki pan miły że pyta, właśnie dostaliśmy nowe pałki z długimi
> gwintami na końcu, dobrze się nimi teraz staruszkom wyłupuje oczy. Wie
> pan te stare były do luftu, ile ja się namęczyłem nad taką jedną
> ostatnio żeby jej te koślawe oczy wyłupać, cały mundur miałem
> ubryzgany, chłopaki ze mnie się trochę śmiali że nieporadny jestem i
> zamiast oczu głowę wydłubałem, ale to się zmieni z nowym nabytkiem.
> No też skopaliśmy parę bachorów przed salą z chłopakami w ramach
> ćwiczeń rozgrzewających. Tak więc mogę przystępować do konkursu.
> Moja metoda jest prosta, najpierw bierzemy dzieciaka i go pałą,
> następnie jak wybausza na nas gały to bierzemy pojemnik ze spirytusem
> i pryskamy w te gały....zaraz zamykają. To ten sam pojemnik który mamy
> na przystankach , spryskujący oczy obywatelom chcącym kupić bilet.
> Efekt jest podobny drą się i wbiegają z krzykiem pod nadjeżdzające
> samochody, ale my dzieciaka pod samochód nie puszczamy, tylko do
> praleczki, tak otumaniony w tym przypadku łatwo wchodzi i szuka
> instynktownie schronienia, nie musimy tak jak kiedyś łamać rąk
> dziecku, samo wchodzi i teraz to zaprezentuję.....
Co ty globik masz obsesje napunkcie tego Molecha?
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
http://lordwinterisle.blogspot.com/
|