Data: 2003-04-21 18:11:33
Temat: Re: Milin
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Albo nie jest to łatwa roślina, albo mnie się nie udaje. Z drugiej strony
w
> Powsinie rosną i kwitną prowadzone w drzewko, ale chyba są wiekowe i mogły
> być kilka lat przygotowywane do tego.
Oj to chyba troche masz pecha ! :-(((
Z moimi nie robie doslownie nic szczegolnego. Sa tylko podlewane, nawozone
zwyklym nawozem dla clematisow, nie przykrywam na zime, a tu zimy raczej
ostatnio mrozne.... W zeszlym roku oba kwitly dosc obficie, kwiaty mialy
duze, zlatywalo sie mnistwo owadow i bylo super.
Mam nadzieje, ze w tym roku powtorza to samo :-))) Na razie... niewiadomo...
slonce przygrzewa tu raptem od soboty :-)
Napewno nie sa to jakies wyszukane odmiany... a fotami chwalilam sie
jesienia ;-)
Pozdrawiam juz prawie poswiatecznei
Asia
|