Data: 2001-06-13 09:59:00
Temat: Re: Milin amerykanski i glicynia chinska
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "lech" napisał w wiadomości news:3b273706@news.vogel.pl...
> Jestem zdecydowany kupic cos takiego, ale sie boje o zimy. Czy twoj
> miniaturowy klonik , to wlasnie odmiana palmowa?
Tak, i nie przezyl zimy dwa lata temu.
Powodem nie byl chyba nawet tylko mroz, chociaz byl okres silnego mrozu
na przedwiosniu, po okresie ocieplenia ( to jeszcze gorsze niz staly mroz ).
Byl osloniety, moze nawet za bardzo.
Na wiosne zaczal wypuszczac listki i zmarnial.Tu, na grupie bylo juz na ten temat.
Poradzono mi, zeby smarowac cala rosline po zdjeciu oslon mascia ogrodnicza
- dzialanie przeciwgrzybicze.
Klony japonskie sa chyba dosc zawodne, ale piekne i pewnie sprobuje jeszcze raz.
Pozdrawiam:)Eva
p.s.Widzialam w Krakowskim Ogrodzie Botanicznym bardzo ładny okaz.
|