Data: 2002-01-30 20:59:11
Temat: Re: Milosc - drugie podejscie
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dawid" <p...@u...gda.pl> napisał w wiadomości
news:3c582203.243780217@sunrise.pg.gda.pl...
> Po lekturze postow, ksiazek, dyskusjach i wlasnych rozmyslaniach na
> temat milosci zaczalem sie zastanawiac nad jedna sprawa. Czy milosc
> nie jest pojeciem "podstawowym". Tak jak czas albo jak zycie.
> Pojeciem, ktore mozemy opisywac, badac, ale nie potrafimy zdefiniowac
> w sposob jednoznaczny. Czyms czego znaczenie "jest" w nas, czyms co
> czujemy i zakladamy, ze rozumiemy istote tego. Jednoczesnie czyms,
> czego nie da sie zamknac w skonczony zbior regul i definicji. Nigdy
> :-)
> Cos czego nie myslenie i slowa nie sa w stanie opisac.
Oczywiście że jest pojęciem podstawowym.
Wiara-Nadzieja-Miłość
Nigdy o tych trzech siostrach nie słyszałeś ;) ?
I niech no tylko którejś z nich zabraknie...
Proszę mi tylko nie imputować jakiegoś zakonu,
co już się tutaj zdarzało :)
a jednak.... czy przeczytałeś już ten list do Koryntian,
tam jest wszystko :)
HYMN O MIŁOŚCI
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów
A miłości bym nie maił
Stałbym się jak miedź brzęcząca
Albo cymbał brzmiący
Gdybym też miał dar prorokowania
I znał wszystkie tajemnice
I posiadał wszelką wiedzę
I wszelką możliwą wiarę
Tak iżbym góry przenosił
A miłości bym nie miał
Byłbym niczym
I gdybym ubogim rozdał majętność moją
A ciało swe wystawił na spalenie
Lecz miłości bym nie miał
Nic bym nie zyskał
Miłość cierpliwa jest
Miłość łaskawa jest
Miłość nie zazdrości
Nie szuka poklasku
Nie unosi się pychą
Nie jest bezwstydna
Nie szuka swego,
Gniewem się nie unosi
Nie pamięta złego
Nie cieszy się z niesprawiedliwości
Lecz współweseli się z prawdą
Wszystko znosi
Wszystko przetrzyma
We wszystkim pokłada nadzieję
Miłość nigdy nie ustaje
Zniknie to co jest częściowe...
Hymn o miłości
wyk. A. Krzysztoń
|