Data: 2010-03-17 23:46:49
Temat: Re: Miłość i seks
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> Nie, nie. :)
> To ja wdrażam, a ty sprawdzasz, czy jest co wdrożyć.
Instaluję system i modyfikuję go do potrzeb specyfiki branży.
Taką miałam dotychczas definicję wdrażania nowego systemu.
> Ależ nie musisz mi tłumaczyć takich rzeczy. :)
> Pytanie jest takie jakie zadałem pierwotnie: wysiłek umysłowy,
> ale taki przez duże "W" i duże "P" - jesteś _realnie_ tak samo wydajna
> bez względu na pms?
Tak. PMS to nie jest nawet wierzchołek kobiecych/ludzkich problemów.
Prędzej bym się w pracy rozsypała jakimiś realnie poważnymi problemami,
niż rzeczone PMS.
> IMHO nie ma takiej opcji, tzn ja nie widziałem wyjątku, pomimo że
> "trochę" widziałem i to bardzo z bliska.
> Nie ma.
> Wierz mi. :)
Demonizujesz problem albo uważasz kobiety za po prostu kiepskich
pracowników.
--
Paulinka
--
Paulinka
|