Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Miłość i seks
Date: Fri, 19 Mar 2010 15:05:34 +0100
Organization: ATMAN
Lines: 59
Message-ID: <ho0009$j1c$3@node1.news.atman.pl>
References: <hmk5v4$oue$1@node1.news.atman.pl> <hno6j8$6sg$9@node1.news.atman.pl>
<hnqbag$5kp$4@atlantis.news.neostrada.pl>
<hnra70$n3s$1@node2.news.atman.pl> <hnrlgb$phh$1@node2.news.atman.pl>
<hnrlqs$pb8$5@node2.news.atman.pl> <hnrmkb$pkj$1@node2.news.atman.pl>
<hnrmrb$pb8$9@node2.news.atman.pl> <hnrn9u$ppm$1@node2.news.atman.pl>
<hnrnva$pli$2@node2.news.atman.pl> <hnropf$pve$1@node2.news.atman.pl>
<hnrov0$pvt$1@node2.news.atman.pl> <hnrpf1$pli$4@node2.news.atman.pl>
<hnrq1f$q32$1@node2.news.atman.pl> <hnrqd1$pli$6@node2.news.atman.pl>
<hnrr48$q9e$1@node2.news.atman.pl> <hnrrhr$qal$1@node2.news.atman.pl>
<hnsifs$ql4$2@news.onet.pl> <hntcm6$1uh$1@node2.news.atman.pl>
<hntgmm$r92$1@news.onet.pl> <hntjgr$1uh$10@node2.news.atman.pl>
<hntrlt$rf9$1@news.onet.pl> <hntvin$5sn$3@node2.news.atman.pl>
<hnu1tl$e6s$1@news.onet.pl> <hnu357$5sn$5@node2.news.atman.pl>
<hnu3fp$gk0$3@news.onet.pl> <hnuail$ask$2@node1.news.atman.pl>
<hnv7pq$ibi$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1269007177 19500 188.122.20.27 (19 Mar 2010 13:59:37
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 19 Mar 2010 13:59:37 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <hnv7pq$ibi$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:524420
Ukryj nagłówki
Ender pisze:
> Paulinka pisze:
>> Ender pisze:
>>
>>
>>> No to oboje weźmy się w garść, oki?
>>> I żebym więcej nie słyszał takiego żałosnego rozczulania się nad sobą.
>>
>> I żebym więcej..., weź się nad sobą zastanów... - techniki jak u ojca
>> niemalże.
>> Nie lubię czegoś takiego. Nie lubię być stawiana w roli małej,
>> skarconej dziewczynki, tym bardziej że to nie moja rola.
>
> Grałaś właśnie taką rolę stąd też i moja, z tego co wiem, czasem skuteczna.
> Ja też nie przepadam z rolą małej dziewczynki, więc ufam, że się więcej
> nie pojawi.
> Cbnet miał rację, że bardzo daleko zaszłaś jak na swoje możliwości
> i faktycznie można to wysoko cenić, ale musisz wiedzieć, że dalej można
> zajść tylko zwiększając swoje możliwości.
Schowaj ten protekcjonalny ton do kieszeni Ender i przestań robić z
siebie mentora. Usilne pokazywanie różnicy poziomów między nami jest nie
tylko żenujące, ale też bezpodstawne.
> Dla protego zobrazowania: młotek - bardzo praktyczne narzędzie.
> Można nim naprawdę zrobić sporo rzeczy, wyjąć gwóźdź, wyprostować,
> zagiąć, wbić, ale jeśli chcesz coś zrobić więcej, to musisz sięgnąć po
> lepsze, bardziej zaawansowane narzędzie.
Czujesz się mianowany na czyjegoś nauczyciela? Jeśli tak, to nieś swój
kaganek oświaty w rejonach oddalonych ode mnie.
>>> Dobra, niech ci już będzie że mojego ;-)
>>
>> Jeśli możesz to pisz do mnie bez emotek. Niczego nie wnoszą, a
>> potęgują tylko moje poczucie niezrozumienia.
>
> I to nie jest oczekiwanie właśnie małej dziewczynki?
> Paulinka, emoty mają bardzo proste znaczenie, są czytelne i nie jest ich
> dużo, więc nie przesadzaj, można je zrozumieć bez trudu.
Tak emotki określają konkretne emocje. Np ';)' oznacza, że żartujesz.
Wypisując idiotyzmy podpierasz się ;), bo przecież zawsze można się
wycofać rakiem, prawda? Jeżeli kogoś dyskredytujesz, to nie używaj
emotek, stawia Cię to w niepoważnym świetle. Chyba, że lubisz taki
asekuracyjny styl pisania.
> Tak jak mówiłem wcześniej, Twój młotek jest porządku, jest świetny i
> władasz nim mistrzowsko, ale my mamy Bosha, którego obsługa jest także
> bardzo prosta, ale daje o wiele więcej możliwości i nie chcemy nim
> walić, jak młotkiem.
> Dlatego zostaw już swój młotek i bierz wreszcie tego Bosha.
> Rozumiemy się? ;-)
My czyli kto, bo jak widzę, nie rozumiemy się.
--
Paulinka
|