Data: 2002-03-03 10:29:04
Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwonka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a5qntb$9o5$1@news.onet.pl...
> > [Chodzi Ci o tą nieszczęsną niesmiertelność?
> nie, o tluszcze :-))
>
> Sorry, ale więcej nie pamętam.
> > Zajrzyj do mojej dyskusji na ten temat z Leszkem i przestań mi wmawiać
> > dziecko w brzuchu.]
>
> raczej, pytanie to jest w naszym watku ;-o
[Nasz wątek nazywa się "Minusy diety optymalnej". Jednak włączając sie do
dyskusji z Tobą mowa był już dawno o czym innym - o tym, że zdaniem
Kwaśniewskiego ludzie są idiotami bo nie jedzą tluszczu, ewentualnie nie
jedza tłuszczu bo są idiotami - to tak w telegraficznym skrócie, w tej
kwestii miałyśmy odmienne zdanie.
W związku z powyższym nadal nie wiem co mi zarzucasz w zakresie biologii
tego sposobu żywienia Jakie to herezje w tej kwestii naopowiadałam i jak
nierozsądnie je uzasadniałam. Bardzo Cię więc proszę o konkretne zarzuty co
do mojej osoby. ]
> > [Ale ja pytam Ciebie. Która szkodliwość? Podaj przykłady badań
naukowych, w
> > których udowodniono tą szkodliwość. Proszę też o przykłady badań, w
których
> > udowodniono jednoznacznie, że sposób żywienia lansowany przez "obecną
> > medycynę" zapobiega zmorom naszej cywilizacji.
>
> szkodliwosc tluszczy zwiwrzecych,
[Co z nią? I co z tłuszczami roślinnymi?]
rola blonnika w diecie.
[A z błonnikiem to w czym rzecz? Bo jeżeli masz na myśli jego absolutnie
konieczną obecność w kontekście perystaltyki jelit, to możesz to sobie
włożyć między bajki.]
na razie
> takie przyklady przychodza mi do glowy.
[Czekam na następne.
Iza]
|