Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!h24-66-87-76.wp.shawcable.NET!not-for-mail
From: "Pyzol" <p...@s...ca>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: "Misie z okienka". Było: Re: przyjaźń?
Date: Thu, 19 Jun 2003 13:36:19 -0500
Lines: 51
Message-ID: <bcsvr5$ms92h$1@ID-192479.news.dfncis.de>
References: <bcnf62$l76fa$1@ID-192479.news.dfncis.de>
<M...@w...pl>
<bcnvre$l9ne4$1@ID-192479.news.dfncis.de>
<bcpaig$jkj$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: h24-66-87-76.wp.shawcable.net (24.66.87.76)
X-Trace: fu-berlin.de 1056047782 23995473 24.66.87.76 (16 [192479])
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:210149
Ukryj nagłówki
"Mefisto" <o...@p...onet.pl> wrote in message
news:bcpaig$jkj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Nie o to chodzi. We śnie mózg też pracuje z sensem, choć nie tak
> analitycznie jak na jawie. Praca twórcza to nie tylko procesy
> logiczne, w końcu nie jesteśmy tylko białkowymi komputerami.
Hej, ja mowie o procesie intelektualnym a nie pracy tworczej. Naturalnie oba
te zbiory zazebiaja sie, ale pozostaja w nich przestrzenie wlasne.
Bez watpienia we snie przezywamy proces tworczy, przezywamy nawet
doswiadczenia ( sic!) intelektualne, niemniej - ciagle sa to stricte
przezycia, emocje, wywolane czyms innym niz proces stricte intelektualny,
kontrolowany intelektualnie. Tym sie roznia od emocji swiadomie
sprowokowanych, ktore juz mozna kontrolowac - np. nie wywolywac takich (nie
wazne,czy kontrola przychodzi z zewnatrz czy jest efektem autoprojekcji).
A tak, poza tym to na temat tresci sennych wiemy bardzo niewiele, stad i ja
nie bardzo podejmuje sie rozmow o tym. Wiemy,ze sa, wiemy, ze niekiedy
zdumiewajaco wcinaja sie w precyzje zycia "na jawie", wiemy, ze moga byc
wzbudzane chemicznie - i tyle.
Najbardziej interesujace wydaje sie chyba zwiazek tresci sennych z -
wyrazajac sie juz prosto - tym co sie zjadlo ( niekoniecznie klasycznym
jedzeniem przez zoladek). M.in dlatego jest to interesujace, ze do
empirycznego zbadania juz dzis, na tym poziomie wiedzy, jakim dzis
dysponujemy.
A zwroc uwage iz tzw. madrosc ludowa od zawsze kojarzyla sny z tym co sie
zjadlo.
Jezeli nasze emocje i mysli ( nawiazujac do twego przykladu) tez
potraktujemy jako "pozywienie" - zaczyna sie to ukladac w logiczny zwiazek.
Niemniej, nie wyjasnia to calej struktury pojawiania sie tresci sennych.
> Można też wyszkolić swiadomość, by jednak ingerowała w sen:
Zapewne, mozna. Nie podejrzewasz, jednak, ze przy praktykowaniu takich prob
jak te, ktore opisales, dosc czesto zacieraja sie roznice pomiedzy trescia
senna stricte a tzw. marzeniami na jawie? Tj. kontynuacja snu jest juz
procesem bardziej swiadomym niz tresci "spadajace" na nas deux ex machina
( jak to we snie bywa).
Kaska
|