Data: 2003-06-20 08:04:15
Temat: Re: "Misie z okienka". Było: Re: przyjaźń?
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol"
> "Mefisto" <o...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bcpaig$jkj$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> >
> > Nie o to chodzi. We śnie mózg też pracuje z sensem, choć nie
tak
> > analitycznie jak na jawie. Praca twórcza to nie tylko procesy
> > logiczne, w końcu nie jesteśmy tylko białkowymi komputerami.
>
>
>
>
> Hej, ja mowie o procesie intelektualnym a nie pracy tworczej.
Naturalnie oba
> te zbiory zazebiaja sie, ale pozostaja w nich przestrzenie
wlasne.
>
> Bez watpienia we snie przezywamy proces tworczy, przezywamy
nawet
> doswiadczenia ( sic!) intelektualne, niemniej - ciagle sa to
stricte
> przezycia, emocje, wywolane czyms innym niz proces stricte
intelektualny,
> kontrolowany intelektualnie.
Mam wrażenie, że co innego każde znas podkłada pod słówko
"emocje". Dla mnie jest to cos instynktownego, pierwotnie
zaprogramowanego - jeszcze przez nasze geny. Natomiast intelekt
obejmuje nie tylko zmyslenie analityczne, charakterystczne dla
swiadomości - z jej kategoryzowaniem i roztrząsaniem krok po
kroku - ale też myślenie syntetyczne, kojarzeniowe. I myślenie
takie bynajmniej zautomatyzowane nie jest, ale nie jest też
chaotyczne - można myśleć na zadany temat, jak na przykład, jak to
jest z tymi pierwiastkami albo - jak w moim przypadku - czy ta
laska chce mnie znać czy nie. Po prostu alternatywny sposób
przetwarzania danych.
> Zapewne, mozna. Nie podejrzewasz, jednak, ze przy praktykowaniu
takich prob
> jak te, ktore opisales, dosc czesto zacieraja sie roznice
pomiedzy trescia
> senna stricte a tzw. marzeniami na jawie?
Podejrzewam. Te sny na jawią też są swego rodzaju "śnieniem na
żądanie", marzymy i budujemy sobie jakieś wizje świata, wydarzeń,
osób. Kwestia tego jaki jest cel tych marzeń - oglądanie filmu czy
praca naukowa. Swoją drogą aż się zaczynam zastanawiać, czy
pierwotną funkcją snów nie było właśnie "śnienie na zadany temat",
a my teraz śniąc bezrefleksyjnie po prostu marnujemy nasz
potencjał? To jest takie przypuszczenie półżartem, ale też i
półserio.
Pozdrowienia
Mefisto
|