Data: 2004-01-02 18:01:47
Temat: Re: Mocz a Tradzik
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "NelaBad" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:bt28o2$jf9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bt25tb$b2c$1@inews.gazeta.pl...
> > NelaBad <m...@p...com> napisał(a):
> >
> > > "wstydliwy" temat?!
> >
> > Nie wstydliwy. "Tylko" kretyński.
> >
>
> Słownictwo ubogie, nie dziwne - tak samo jak wiedza na ten temat. >
Magnolia.
Faktycznie Jolanta bardzo dobitnie wyraziła swoje stanowisko, ale mimo
wszystko, myślę że ma wiele racji. Nie jestem przekonana, czy ta grupa jest
odpowiednim miejscem do tego typu dyskusji. A poza tym, nie oszukujmy się,
ale leczenie uryną jest swoistą abstrakcją. Tak samo jak niektórzy twierdzą,
że wyleczyła ich modlitwa do świętej figurki. Też, z pewnością, powstało na
ten temat setki prac itd., co nie znaczy, że zostały one poparte rzetelnymi
dowodami naukowymi. Według mnie, więcej w tym autosugestii aniżeli
faktycznej terapii.
--
Ligeia
|