Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Mój chłodnik - przypomnienie :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mój chłodnik - przypomnienie :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2013-07-08 12:24:48

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-08 01:23, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Jul 2013 01:18:45 +0200, Aicha napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-07 16:42, Feniks z popiołów pisze:
>>
>>>>> Cielęcina
>>>>> natomiast po ugotowaniu i wychłodzeniu w lodówce ma bardzo zwartą
>>>>> (żelatynową) konsystencję,
>>>> 3333-)
>>>> Po jakim UGOTOWANIU? Do chołodźca litewskiego dawało się głównie pieczone
>>>> mięsa (zwłaszcza cielęcinę), oprócz wędliny.
>>> W takim razie więcej jest do poprawy w Twoim linku. :/
>> I w przepisie...
> A podpisałam "Chołodziec litewski"? - podpisałam "MÓJ CHŁODNIK".
> Paniom się już pop...ło.

A czy ja napisałam, że mi zimna gotowana cielęcina nie smakuje w
chołodźcu litewskim?
Pani się już wszystko po...myliło.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2013-07-08 12:27:37

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Tak czy owak, narobiłam sobie smaku na MÓJ tradycyjny chłodnik, a tu
botwiny nigdzie dzisiaj dostać nie mogłam.
Pewnie za gorąco na świeżą botwinę, bo jakby się zmówili. :(

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2013-07-08 12:36:20

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:27:37 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):

> Tak czy owak, narobiłam sobie smaku na MÓJ tradycyjny chłodnik, a tu
> botwiny nigdzie dzisiaj dostać nie mogłam.
> Pewnie za gorąco na świeżą botwinę, bo jakby się zmówili. :(
>


Się RANO idzie na targ po warzywa.
--
"Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2013-07-08 12:37:39

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:24:48 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):

> W dniu 2013-07-08 01:23, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 08 Jul 2013 01:18:45 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-07-07 16:42, Feniks z popiołów pisze:
>>>
>>>>>> Cielęcina
>>>>>> natomiast po ugotowaniu i wychłodzeniu w lodówce ma bardzo zwartą
>>>>>> (żelatynową) konsystencję,
>>>>> 3333-)
>>>>> Po jakim UGOTOWANIU? Do chołodźca litewskiego dawało się głównie pieczone
>>>>> mięsa (zwłaszcza cielęcinę), oprócz wędliny.
>>>> W takim razie więcej jest do poprawy w Twoim linku. :/
>>> I w przepisie...
>> A podpisałam "Chołodziec litewski"? - podpisałam "MÓJ CHŁODNIK".
>> Paniom się już pop...ło.
>
> A czy ja napisałam, że mi zimna gotowana cielęcina nie smakuje w
> chołodźcu litewskim?
> Pani się już wszystko po...myliło.
>

A czy ja pisałam cokolwiek o GOTOWANEJ cielęcinie? Pani się pop....ieprzyło
już.


--
"Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2013-07-08 13:03:50

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-08 12:37, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:24:48 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-08 01:23, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 08 Jul 2013 01:18:45 +0200, Aicha napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2013-07-07 16:42, Feniks z popiołów pisze:
>>>>
>>>>>>> Cielęcina
>>>>>>> natomiast po ugotowaniu i wychłodzeniu w lodówce ma bardzo zwartą
>>>>>>> (żelatynową) konsystencję,
>>>>>> 3333-)
>>>>>> Po jakim UGOTOWANIU? Do chołodźca litewskiego dawało się głównie pieczone
>>>>>> mięsa (zwłaszcza cielęcinę), oprócz wędliny.
>>>>> W takim razie więcej jest do poprawy w Twoim linku. :/
>>>> I w przepisie...
>>> A podpisałam "Chołodziec litewski"? - podpisałam "MÓJ CHŁODNIK".
>>> Paniom się już pop...ło.
>> A czy ja napisałam, że mi zimna gotowana cielęcina nie smakuje w
>> chołodźcu litewskim?
>> Pani się już wszystko po...myliło.
>>
> A czy ja pisałam cokolwiek o GOTOWANEJ cielęcinie? Pani się pop....ieprzyło
> już.

A czy ja do Pani może coś pisałam o gotowanej cielęcinie? Niech się Pani
ogarnie wreszcie żesz.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2013-07-08 13:04:25

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-08 12:36, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:27:37 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> Tak czy owak, narobiłam sobie smaku na MÓJ tradycyjny chłodnik, a tu
>> botwiny nigdzie dzisiaj dostać nie mogłam.
>> Pewnie za gorąco na świeżą botwinę, bo jakby się zmówili. :(
>>
>
> Się RANO idzie na targ po warzywa.

Się RANO ważniejsze rzeczy do zrobienia ma się.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2013-07-08 13:13:11

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Jul 2013 13:03:50 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):

> A czy ja do Pani może coś pisałam o gotowanej cielęcinie? Niech się Pani
> ogarnie wreszcie żesz.

"Cielęcina natomiast po ugotowaniu i wychłodzeniu w lodówce ma bardzo
zwartą (żelatynową) konsystencję"
--
"Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2013-07-08 13:15:09

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Jul 2013 13:04:25 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):

> W dniu 2013-07-08 12:36, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:27:37 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>
>>> Tak czy owak, narobiłam sobie smaku na MÓJ tradycyjny chłodnik, a tu
>>> botwiny nigdzie dzisiaj dostać nie mogłam.
>>> Pewnie za gorąco na świeżą botwinę, bo jakby się zmówili. :(
>>>
>>
>> Się RANO idzie na targ po warzywa.
>
> Się RANO ważniejsze rzeczy do zrobienia ma się.


Zatem albo rybka, albo... botwina. Współczuję z własną.


--
XL "Czarnecki Marek, Onyszkiewicz, Piskorski, Staniszewska,
Wielowieyski, Buzek, Chmielewski, Gacek, Jałowiecki, Lewandowski, Olbrycht,
Protasiewicz, Saryusz-Wolski, Siekierski, Zaleski, Zwiefka, Geringer de
Oedenberg, Grabowska, Liberadzki, Masiel, Sonik, Gierek"
http://www.bibula.com/?p=8428

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2013-07-08 13:43:05

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-08 13:13, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Jul 2013 13:03:50 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> A czy ja do Pani może coś pisałam o gotowanej cielęcinie? Niech się Pani
>> ogarnie wreszcie żesz.
> "Cielęcina natomiast po ugotowaniu i wychłodzeniu w lodówce ma bardzo
> zwartą (żelatynową) konsystencję"

No i czy to było do Ciebie? Ty tylko się wtrąciłaś, że ma być pieczona
(chociaż wcześniej linkowałaś przepis, w którym była gotowana, ale
mniejsza o to).
Coraz częściej rozmawia się z Tobą jak z Chironem- gubisz wątek, pytasz
o cośi nie pamiętasz o co; wtrącasz się, a potem masz pretensje, że niby
ktoś coś do Ciebienapisał. Normalnie czeski film.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2013-07-08 13:44:54

Temat: Re: Mój chłodnik - przypomnienie :-)
Od: Feniks z popiołów <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-07-08 13:15, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Jul 2013 13:04:25 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> W dniu 2013-07-08 12:36, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 08 Jul 2013 12:27:37 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>>>
>>>> Tak czy owak, narobiłam sobie smaku na MÓJ tradycyjny chłodnik, a tu
>>>> botwiny nigdzie dzisiaj dostać nie mogłam.
>>>> Pewnie za gorąco na świeżą botwinę, bo jakby się zmówili. :(
>>>>
>>> Się RANO idzie na targ po warzywa.
>> Się RANO ważniejsze rzeczy do zrobienia ma się.
>
> Zatem albo rybka, albo... botwina.

Zatem ani jedno, ani drugie.

> Współczuję z własną.

Nie ma potrzeby współczuć.
Będzie makaron z młodym szpinakiem, wędzonymi pomidorami, parmezanem,
piniami i podsmażonym boczkiem. Jak dla mnie też dobrze. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Farro
Czekoladki a czkawka
torcik bezowy
Lubicie sushi?
Wiadro chemii!.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »