« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2004-04-02 11:58:02
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Użytkownik "Mrowka" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c4jkb7$eh6$1@news.atman.pl...
>
>
> Niezle podejscie,nie wiadomo co robil z kim,grunt ze wrocil.Ja chyba
jestem
> mniej wyrozumiala.
>
Aaa to chodzi o ojca,no to moze w tym przypadku bylabym mniej
dociekliwa,gorzej jakby dotyczylo to meza :-)
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2004-04-02 11:58:16
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Użytkownik "misiczka" <s...@m...com> napisał w
wiadomości news:c4jip2$581$1@news.onet.pl...
>
>
> Ty tak serio? Naprawdę w to wierzysz?
Po prostu staram sie nie oceniac majac minimum informacji. Tak jak nie
starałam się oceniać jacka ani jego żony w wątku o żonie w depresji, tak
samo staram sie nie oceniac Karoliny i jej męża.... Ale skoro w przypadku
kobiety zakłada sie takie mozliwości, to dlaczego nie zakładać tego w
przypadku mężczyzny.
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2004-04-02 12:08:50
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
"FeLicja" <insearch4myselfNOSPAM@hotmail_NO.comMENT> wrote in message
news:c4j6qf$jnm$1@news.onet.pl...
> Czy Ty znasz objawy zdrady i depresji? Mam wrazenie, ze nie umiesz
> rozrozniac dwoch jakze roznych sytuacji.
Czy w depresji nie można "zapomnieć" o rodzinie? Czy w depresji ma się
ochotę na seks częściej niż zwykle? I rozmowy z żoną?
Nie będę bronił na siłę stanowiska że chodzi o długi, natomiast czy
gdyby mu ktoś poważnie groził to czy powiedziałby od razu o tym żonie?
Czy nie zapozyczłby się zeby spłącić dług ew. schować pieniądze?
> Ale facet z depresja mowi zonie: sluchaj, musze pozbierac mysli,
wroce kiedy
> wroce. Czy tak zrobil maz Karoli, czy po prostu jak na tchorza
przystalo
> posprzatal mieszkanko podczas jej nieobecnosci?
Jesteś pewna że tak robi facet? Skoro nie może pozbierać mysli to też
może "zapomnieć" o bożym świecie.
A gdyby miał np. ochotę sie zabić (żeby tylko autorka wątku przez
moje pomysły nie wpadła w depresje) to czy by powiedział "Posprzątałem
w kuchni i w łazience, przygotowałem obiad a teraz jadę się
zastrzelić, pa!, nakarm psa"
Raczej z dnia na dzień bez większych zmian w rytmie dnia, na gle
przstałby istnieć.
> a tchorze niewiele
> maja wspolnego z depresja...
A czy obawa przed życiem, jego trudami, przed brakiem sensu itd. to
nie będzie tchórzostwo wg. podobnej ale nie mojej terminologii?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2004-04-02 12:57:59
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
Użytkownik "Eulalia" <e...@k...pl> napisał w wiadomości
news:c4jmll$5g4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przypadek kobiety był jasny - miała stwierdzoną
> depresję, którą leczyła.
A wiesz, ze np. facet nie ma depresji i sie nie leczy ? Masz jakis jeden
racjonalny powód, by być PEWNĄ, że tak nie jest? Po jednym mailu jego żony
(która zapewne nie jest całkiem bez winy w tym układzie)?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2004-04-02 14:34:31
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robićUżytkownik idiom napisał:
> Ale skoro w przypadku
> kobiety zakłada sie takie mozliwości, to dlaczego nie zakładać tego w
> przypadku mężczyzny.
Przypadek kobiety był jasny - miała stwierdzoną
depresję, którą leczyła.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2004-04-02 15:05:42
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robićUżytkownik idiom napisał:
> A wiesz, ze np. facet nie ma depresji i sie nie leczy ? Masz jakis jeden
> racjonalny powód, by być PEWNĄ, że tak nie jest? Po jednym mailu jego żony
> (która zapewne nie jest całkiem bez winy w tym układzie)?
Jasne., że nie mam. Na tym to polega. Piszemy tu w
zasadzie co chcemy i albo założymy, że mówimy
prawdę albo nie.
Zresztą - nie mój cyrk, nie moje małpy.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2004-04-02 17:39:58
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
"Eulalia" napisała
> ps. Znam objawy depresji z własnego doświadczenia
> - nie dam sie złapać na twoją tezę.
Znasz wyłącznie objawy depresji, jakie wystąpiły u Ciebie. Równie dobrze
mogłabyś stawiać diagnozę przez internet na temat zapalenia płuc i
twierdzić, że jak ktoś nie ma gorączki, to nie jest chory, bo Ty np. jak
byłaś chora, to miałaś.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2004-04-02 17:44:08
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
"Cloudic" napisała
> Zgadzam się tutaj z Tobą, że facet mógł podłapać jakąś deprechę
> i chcieć wyjechać, ale dlaczego nie powiedział o tym żonie ?
Bo mężczyźni raczej nie chcą mówić o swoich słabościach. Nie chcą mieć
depresji. Chcą być silni.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2004-04-02 17:47:01
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
"kolorowa" <v...@a...pl> wrote in message
news:c4k8ng$dpb$1@news.onet.pl...
>
> "Cloudic" napisała
> > Zgadzam się tutaj z Tobą, że facet mógł podłapać jakąś deprechę
> > i chcieć wyjechać, ale dlaczego nie powiedział o tym żonie ?
>
> Bo mężczyźni raczej nie chcą mówić o swoich słabościach. Nie chcą mieć
> depresji. Chcą być silni.
Wszystko dobrze, tylko te pieniadze nie wskazuja na depresje. Ktos kto jest
zniechecony do zycia nie ogranicza zabezpieczenia finansowego zonie i
dzieciom.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2004-04-02 17:48:29
Temat: Re: Mój mąż zniknął ! Co robić
"Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> wrote in message
news:c4j73g$15ps$1@news2.ipartners.pl...
> Dziewczyny nie rozumiecie że Monika cały czas odwołuje się tutaj do innego
> wątku, nieco wyżej.
> I sama zastanawiam sie dlaczego faktycznie tak różnie się ocenia (w dość
> podobnej sytuacji) kobietę i faceta, którzy "zniknęli".
Nie czytalam, mam zaleglosci w grupach, ale z tego watku domyslam sie o co
chodzi. Mysle, ze inne ocenianie kobiety i mezczyzny wynika z roznej
psychiki mezczyzny i kobiety.
> Tak sobie myślę czy cały ten wątek nie jest prowokacją.
Nie wiem, moze. Ale raczej watpie.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |