Data: 2008-05-12 21:50:39
Temat: Re: Mój plemnik...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1f4z53l9n7ki1$.1losdzuq2d8q2.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 12 May 2008 23:37:44 +0200, Ghost napisał(a):
>
>
>> bardziej cos jak eksmisja na bruk, dwutygodniowego niemowlaka z
>> mieszkania,
>> ktorego wlascicielem jest ojceic, w zimie: moje mieszkanie, moja sprawa!
>
> Trochę niejasno skonstruowałeś, ale rozumiem: niemowlak jako wspólna
> własność, a mieszkanie - tylko kobiety. No i ta zima, jako śmierć.
> Zgadzam się. Dokładnie tak.
niemowle -> plod
mieszkanie (wlasnosc mezczyzny - w tym sztucznym przykladzie) -> brzuch
No wiec, skoro kobieta moze wyrzucic z macicy, to mezczyzna moze wyrzucic
niemowlaka z mieszkania.
Forma wlasnosci (brzuch, mieszkanie) pozwala oprozniac ta wlasnosc, nie
baczac na konsekwencje.
|