Data: 2004-04-30 09:28:52
Temat: Re: Moja dieta
Od: "jangr" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Karolina Matuszewska"
> No właśnie dziwi mnie, że Krystyna, Leszek czy Gapa -- dyplomowani
> doradcy żywieniowi, którzy zawsze mają tu tyyyyyle do powiedzenia -- nie
> odezwali się słowem w tym wątku, a Jurek jedynie próbował zepchnąć
> dyskusję "pod dywan", kierując ją na oddzielną grupę. I tutaj już
> naprawdę nie chodzi o udowadnianie, że jednak na DO występują problemy
> zdrowotne, bo to jest dla każdego oczywiste, ale o zwykłą pomoc
> siostrze-w-diecie. Dla mnie niepojęte jest, że zamiast głośno mówić o
> problemach występujących na DO i wspólnie się zastanawiać, jak im
> zapobiegać, doradcy żywieniowi chowają głowy w piasek i udają, że nie
> było tematu. Takim zachowaniem sami wystawiają się na strzał, dając
> mocne argumenty przeciwnikom DO.
> Pozdrawiam,
> Karola
Nic dodać nic ująć.
Krystyna i Leszek są raczej skłonni do pomocy i sympatyczni,
ale podejrzewam, że są w takich przypadkach bezradni.
Dlatego nie zawsze się odzywają.
Janusz.
|