Data: 2004-06-09 07:00:21
Temat: Re: Moja historia [krok II-gi]
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, June 08, 2004 11:34 PM
Subject: Re: Moja historia [krok II-gi]
> s...@s...pl (Tadeusz Smal) writes:
>
> > aby budowac za zasadzie siedliska rolniczego trzeba "prowadzic"
> > dzialnosc rolnicza :)
>
> Tadziu, nie mąć, wszystko sprowadza się do płacenie podatku rolnego :-).
:)
przeciez napisalem w cudzyslowiu
:)
ale u mnie w gminie wielki biurokrata siedzi przy tym biurku
i czepial sie szczegolow zanim wydal decyzje o warunkach zabudowy
:)
> > nawet wtedy formalnie tez trzeba wystapic o odrolnienie terenu pod
> > budowe domu po to aby dostac w odpowiedzi:
>
> Dobrze, że o tym w moim powiecie nie wiedzieli, gdy wydawali
> pozwolenie na budowę. :-)
:)
co powiat to inny obyczaj
sam nawet nie wiedzialem
ze wystapilem o odrolnienie
byl to jeden z gotowych druczkow
ktore po wpisaniu nazwiska
numeru dzialki
podpisalem i zlozylem u jakiejs Pani
:)))
ale wiesz
jak dostalem ze Starostwa to pismo
ze na podstawie Ustawy o szczegolnej ochronie gruntow rolnych
moje podanie o odrolnienie gruntu pod budowe siedliska uznano za bezzasadna
to dopiero za ktoryms czytaniem zaczelo mi switac
ze to byc moze korzystna dla mnie decyzja
:)
dobrze
ze zanim napisalem odwolanie zadzwonilem do Starostwa
aby mi przetlumaczono na nasze jak nalezy rozumiec te pismo
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|