Re: Moje Zakopane

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-f
or-mail
From: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Moje Zakopane
Date: Fri, 12 Sep 2003 09:03:04 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 24
Message-ID: <2...@N...wp.pl>
References: <bjq95q$kp9$1@atlantis.news.tpi.pl>
<Y...@c...pbz>
<000701c378f9$d1bb2ac0$283c4cd5@aa>
NNTP-Posting-Host: tch5p1-8-29.wlop.ppp.polbox.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1063350138 1199 213.241.8.29 (12 Sep 2003 07:02:18 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Sep 2003 07:02:18 +0000 (UTC)
X-Mailer: Becky! ver. 2.00.11 with BkNews Plug-In ver. 2.0
X-User: scalamanca
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:32700
Ukryj nagłówki

algraf pisze w news:000701c378f9$d1bb2ac0$283c4cd5@aa

> Mysle ze w duzej mierze zalezy to od nas samych, tzn. jak odbieramy
> otoczenie.

Zgadzam się z Tobą. To też zależy, jak sami do otoczenia
podchodzimy. Też kiedyś autobusem PKS wracałam z Zakopanego (do
Katowic) i pan kierowca był bardzo miły, uprzejmy, nie było
żadnych problemów z zabraniem wózka. Pomógł bez proszenia, jak
tylko zobaczył ON. Nie musiałam się pchać do autobusu.

Sądzę, że jak pozytywnie do takiego kierowcy podejść, to nawet
gdyby nie miał zapisu w regulaminie, że należy pomagać ON (a taki
ma), pomógłby zwyczajnie, jak każdy człowiek.

I myślę sobie, że na psi powinniśmy pisać więcej o takich
pozytywach.

--
Pozdrowieństwa,
Daga
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/