Data: 2002-11-17 23:09:38
Temat: Re: Moje dziecko
Od: "Anna K" <a...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Marek N. <m...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ar8u1j$g1l$...@n...lublin.pl...
>No i patrzac przyszlosciowo nie utrudniac kiedys Jej samodzielnego zycia
>(zeby Ona nie byla ZOBOWIAZANA do troszczenia sie o to, ze Mama jest sama,
>jesli bedzie taki wybor Mamy)
> To wcale nie wydaje sie takei jednoznaczne, takie proste...
> Wg mnie to rodzice sa odpowiedzialni za dzieci, a nie odwrotnie.
> Jasne, ze pozniej czlowiek coraz badziej odpowiada sam za siebie.
a potem jest ciag dalszy...dzieci maja sie o nas troszczyc na starosc, bez
wzgledu na to czy wychowywal je samodzielny rodzic czy obydwoje do spolki i
trzeba dzieciom uswiadomic (w odpowiednim oczywiscie momencie) takie
ZOBOWIAZANIE, bo inaczej krucho z nami bedzie :)))
pozdrowko
a.k.
|