Data: 2001-10-23 17:50:17
Temat: Re: Moje życie...
Od: s...@r...local.bin (Strix)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 23 Oct 2001 10:09:11 +0200, k...@p...onet.pl
<k...@p...onet.pl> napisal:
> ...jest tak proste jak piosenka ta:
> Rano wstaję, jadę w miasto,
> potem idę spać...
>
> Jakie znacie sposoby na przerwanie tej rutyny?
Nie przerywaj. Carpe diem.
> Ja już chyba znalazłam - rzucam robotę. Przejdę na utrzymanie męża. Zostanę w
> końcu psychologiem. Zajmę się domem - mus to mus.
> W końcu wolność.
I myslisz, ze Ci sie uda? Nie lepiej byc niezalezna?
> Ktoś ma ochotę poczytać mego bloga?
Jak nie jest tak glupi jak reszta (tych w necie - typ tego co napisales
wyzej - parafrazy piosenki slawnych traperow) - rzuc linkiem,
ewentualnie tekstem (jak dlugie to mozesz mi przyslac :)) :)
--
Strix (s...@s...prv.pl)
-=[ "Co rano, kiedy sie budzimy, zastajemy nowy swiat.
Ciekawe, co zobaczymy, w dniu, w ktorym sie nie obudzimy." ]=-
|