Data: 2010-06-21 19:01:48
Temat: Re: Mole jak skowronki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 21 Jun 2010 20:48:37 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1grsx8odvknd8$.ooq8049qijjf$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 21 Jun 2010 19:04:19 +0200, Jan Werbiński napisał(a):
>>
>>> Podpowiem, że nie ma czegoś takiego jak siła podciśnienia. Wybuchające w
>>> próżni gałki oczne na filmach s-f, to fikcja.
>>
>> Nie żebym broniła siły ssącej odkurzacza działającej wybiórczo na bebechy
>> roztoczy i moli, zamiast na nie całe hurtem, ale ogólnie: nagła zmiana
>> ciśnienia na znaaaaaaaaaaacznie niższe robi swoje całkiem wyraźnie, daje
>> też nieźle po oczach... vide kłopoty panów nurków lub skrajnie
>> wysokogórskich wędrowniczków...
>
> Mylisz chorobę dekompresyjną lub niedotlenienie z filmami SF.
Nie - choroba dekompresyjna wystepuje na skutek zmiany ciśnienia z dużego
na małe.
Na czym dokładnie polega - wiem. Chodzi mi o działanie różnicy ciśnień -
duże/małe.
>
> Zadanie.
> Mamy na dole w ogródku plastikowy basen dziecięcy napełniony wodą. W wodzie
> jest zanurzony koniec półcalowej pionowej rury stalowej długości 20 metrów.
> Na jej górnym końcu, na wieży o wysokości 20 metrów jest zamontowana
> wysokiej klasy pompa ssąca. Zadanie polega na zassaniu wody do wiaderka
> znajdującego się na tej wieży. Jaka mniej więcej moc silnika jest potrzebna
> do zassania wody tą pompą? Mniej niż 200W, 2000W czy 20000W?
Jeżeli spowodujesz odpowiednio wysokie ciśnienie, odpowiednio wyższe niż na
górze wieży, to Ci woda sama rurą wypłynie do wiaderka jak w studni
artezyjskiej - woda ciecz nieściśliwa, sama pod ciśnieniem wypływa.
|